• Brytyjski statek Verity był w drodze z Bremy do miasta Immingham w Anglii. Polesie płynęło z Hamburga do La Coruny w Hiszpanii.
• Media podają, że polski frachtowiec który przewoził 22 osoby, nadal ma znajdować się na wodzie.
• Kilka osób pozostaje zaginionych, trwa akcja poszukiwawcza.
• Zobacz także: Jaki: Jedyne, o czym teraz mówi Tusk to rozdzielanie stołków i program zemsta plus

We wtorek ok. godziny 5:00 w Zatoce Niemieckiej w południowo-wschodniej części Morza Północnego zderzyły się dwa statki towarowe. Centralne dowództwo ds. sytuacji kryzysowych na morzu podało, że w zdarzeniu brał udział należący do Polskiej Żeglugi Morskiej MS Polesie oraz mniejszy, brytyjski frachtowiec Verity, który zatonął.

Czytaj także: Rosja rekrutuje kobiety na front. "Są stworzone nie tylko do zup i dzieci"

Trwa akcja poszukiwawcza

W wodzie znalazło się kilka osób. Jedną udało się uratować, nadal trwa akcja poszukiwawcza pozostałych osób. Media podają, że frachtowiec Polesie, który przewoził 22 osoby, nadal ma znajdować się na wodzie. 

W poszukiwaniach biorą udział dwa krążowniki ratownictwa morskiego Niemieckiego Towarzystwa Ratowania Rozbitków (DGzRS), krążownik ratunkowy, łódź policji wodnej i helikopter niemieckiej marynarki wojennej - podał Reuters.

Statek Verity był w drodze z Bremy do miasta Immingham w Anglii. Polesie płynęło z Hamburga do La Coruny w Hiszpanii.

🚨 #Seenotretter im Einsatz: Kollision in der Deutschen Bucht, mehrere Menschen vermisst. Zwei Frachtschiffe sind am frühen Morgen zusammengestoßen. Seenotrettungskreuzer HERMANN MARWEDE der #DGzRS koordiniert zahlreiche Einheiten zur Suche und Rettung. ➡️ https://t.co/dJIQNELAjZ pic.twitter.com/G0yf9T5PfG — Die Seenotretter – DGzRS (@Seenotretter) October 24, 2023