Wspieraj wolne media

W Lubelskiem trwa skup malin. Minister rolnictwa: Będziemy go rozszerzać

2
0
0
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Pixabay

Na zlecenie spółki Skarbu Państwa od zeszłego tygodnia prowadzony jest skup malin w województwie lubelskim. Minister rolnictwa Robert Telus zapowiedział, że będzie on rozszerzony.

  • W ubiegłym roku ceny skupu sięgały 20 zł za kilogram, obecnie to nawet 4 zł.
  • Wiceminister rolnictwa Rafał Romanowski: Skup prowadzony jest przez spółkę Skarbu Państwa, jest to działanie rynkowe.
  • Ministerstwo rolnictwa podejrzewa zmowę cenową między skupującymi owoce podmiotami z kapitałem zagranicznym.
  • Zobacz także: Duda: Ukraina do NATO po zakończeniu wojny. Polscy żołnierze w misji pokojowej?

W czwartek ruszył skup malin. Rząd zdecydował się na taki krok ze względu na trudną sytuację na rynku owoców miękkich. Skup malin ruszył w województwie lubelskim czyli tam, gdzie działa najwięcej producentów tych owoców, jednak minister rolnictwa Robert Telus zapowiedział, że będzie on rozszerzony.

Będziemy rozszerzać ten skup przez spółkę Skarbu Państwa - zapewnił.

W ubiegłym roku ceny skupu sięgały 20 zł za kilogram, obecnie to nawet 4 zł.

Romanowski: Nie jest to skup interwencyjny

Jesteśmy odpowiedzialnymi partnerami w UE, nie będziemy więc wprowadzać skupu interwencyjnego. Skup prowadzony jest przez spółkę Skarbu Państwa, jest to działanie rynkowe. Podmiot ten skupi w swoich punktach skupowych i zamrozi surowiec - powiedział w piątek podczas konferencji prasowej wiceminister rolnictwa Rafał Romanowski.

Pamiętajmy, że państwo nie reguluje cen. Ceny malin zmieniają się raz na dobę. Dyktuje je rynek. U podmiotu, gdzie rozpoczął się skup, ceny te rosną mniej więcej o 40 groszy na dobę. Liczę na to, że dzisiejsza doba także przyniesie wzrost - zaznaczył.

Polityk w piątek 7 lipca na Lubelszczyźnie odwiedził dwa podmioty skupujące maliny na zlecenie spółki Skarbu Państwa. Romanowski przyznał, że problemem są koszty przechowywania owoców, m.in. energii potrzebnej do zamrożenia i przechowania do momentu eksportu. 

Kołodziejczak: To jest kpina

Tymczasem lider Agrounii Michał Kołodziejczak nazwał te działania “kipną”.

Skup malin na zlecenie Skarbu Państwa przeprowadzi firma, przed którą protestowali rolnicy w mijającym tygodniu - napisał w mediach społecznościowych.

Czytaj także: Projekt ustawy o obronie polskich lasów. Podpisało go pół miliona ludzi

Zmowa cenowa?

Ministerstwo rolnictwa podejrzewa zmowę cenową między skupującymi owoce podmiotami z kapitałem zagranicznym. Rafał Romanowski zapowiedział, że “służby państwowe będą monitorować rynek owoców jagodowych”. Zaznaczył, że plantatorzy muszą uzyskać satysfakcjonujące ceny za owoce.

Kontrolerzy w poniedziałek zaczęli sprawdzać, czy w ostatnich dniach doszło do zmowy cenowej, przez którą plantatorzy otrzymywali za maliny mniejsze pieniądze.

Źródło: gov.pl, twitter, agropolska.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
2
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo