Wspieraj wolne media

Duda: Ukraina do NATO po zakończeniu wojny. Polscy żołnierze w misji pokojowej?

2
1
3
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Youtube

Prezydent Andrzej Duda w rozmowie z "Bildem" nie wykluczył możliwości stacjonowania polskich żołnierzy na Ukrainie, jeśli dojdzie do zawieszenia broni z Rosją. Odniósł się również do członkowska Ukrainy w NATO.

W dniach 11-12 lipca w Wilnie odbędzie się szczyt NATO. Omawiane będą istotne kwestie z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski, m.in. sprawa wzmocnienia wschodniej flanki Sojuszu. Jednak jednym z głównych tematów ma być przystąpienie Ukrainy do NATO.

Ukraina w NATO?

Prezydent Andrzej Duda przed rozpoczynającym się we wtorek na Litwie spotkaniem udzielił wywiadu niemieckiemu dziennikowi “Bild”.

Duda zaznaczył, że “w interesie Polski jest, by Ukraina weszła do NATO tak szybko, jak to możliwe”. Dodał, że Kijów “ma silną armię z dużym doświadczeniem”, ale na szczycie Sojuszu w Wilnie “taka decyzja nie zapadnie”. 

Trzeba poczekać na koniec wojny - powiedział prezydent. 

Duda: To nie jest tylko obawa Niemiec

Przeciwny zaproszeniu Ukrainy do NATO już na wileńskim szczycie jest m.in. niemiecki rząd. Duda wyraził w rozmowie z gazetą zrozumienie dla niemieckiego strachu przed wojną z Rosją. 

To nie jest tylko obawa Niemiec. To obawa, która jest obecna w wielu krajach. Trzeba to sobie uświadomić: Jeżeli Ukraina dziś, w trakcie wojny, zostałaby przyjęta do NATO to od razu zażądałaby zastosowania artykułu 5 - stwierdził Duda. 

Artykuł 5 Traktatu Północnoatlantyckiego zawiera zobowiązanie do zbiorowej obrony w razie ataku na jednego z członków Sojuszu. 

Wówczas pozostałe państwa sojusznicze musiałyby pomóc bronić Ukrainy. Wtedy doszłoby do wojny - dodał.

Czytaj także: Sondaż. Polacy odpowiedzieli, czy Ukraina powinna przeprosić za Wołyń

Polski prezydent nie wyklucza udziału polskiej armii w misji pokojowej na Ukrainie

Według “Bilda” polski prezydent nie wykluczył możliwości stacjonowania polskich żołnierzy na Ukrainie, jeśli dojdzie do zawieszenia broni z Rosją. Duda zaznaczył, że “to zależy od tego, jakie będą uzgodnienia”.

Jak wyjaśnił, jeżeli Ukraina zdecydowałaby się na rozmowy pokojowe z Rosją i zapadłaby decyzja o “operacji pokojowej”, w trakcie której państwa Zachodu pilnowałyby na przykład przestrzegania rozejmu to Polska mogłaby w tym uczestniczyć. 

Jeżeli będzie to decyzja NATO, to jako odpowiedzialny członek Sojuszu zastosujemy się do niej - powiedział Duda gazecie.

Pytany o sytuację w Rosji i możliwe kolejne bunty, jak niedawna rewolta najemników z Grupy Wagnera, Duda odparł, że “wszystko jest możliwe”, ponieważ to jest Rosja. Jego zdaniem istnieją “różne siły”, które są “w klinczu”. 

Myślę, że także w Rosji zdania są podzielone. Tam panuje terror - dodał.

Z sondażu przeprowadzonego w marcu przez United Survey dla RMF FM i “Dziennika Gazety Prawnej” wynika, że 53 proc. Polaków popiera pomysł, by na Ukrainę wysłana została misja pokojowa NATO, ONZ lub innej organizacji. Większość jest za tym, by w misji też wzięli udział polscy żołnierze.

Źródło: dw.com

Sonda
Wczytywanie sondy...
2
1
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo