Wspieraj wolne media

Kontrowersyjna decyzja Trzaskowskiego w sprawie warszawskiej kamienicy. Śpiewak: "Zreprywatyzował kamienicę, która powstała po nacjonalizacji"

0
16
0
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski / Fot. Youtube

Znany warszawski aktywista Jan Śpiewak poinformował, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zreprywatyzował kamienicę na ul. Kazimierzowskiej, która powstała w 1952 r. Wyjaśnił on również, że nie można było jej sprywatyzować.

Znany warszawski aktywista Jan Śpiewak poinformował, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zreprywatyzował kamienicę na ul. Kazimierzowskiej, która powstała w 1952 r. Wyjaśnił on również, że nie można było jej sprywatyzować, gdyż nie istniała w momencie nacjonalizacji.

Rafał Trzaskowski właśnie zreprywatyzował kamienicę na Kazimierzowskiej. Szkopuł w tym, że powstała w 1952 r. Nie można zreprywatyzować czegoś, co nie istniało w momencie nacjonalizacji - zaznaczył Jan Śpiewak.

Aktywista stwierdził, że miasto oddało kamienicę wartą dziesiątki milionów wraz z lokatorami. Aktywista przekazał, że tydzień temu mieszkańcy kamienicy przy ulicy Kazimierzowskiej 72 dostali od stołecznego Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami pismo informujące, że nie będą już płacić czynszu miastu tylko nowemu właścicielowi. Jak wyjaśnił, miasto powołało się na decyzję sądu z 2015 roku.

Jestem zszokowany, że można sześć lat po wybuchu afery reprywatyzacyjnej, przekazywać w prywatne ręce nieruchomość, w której mieszkają lokatorzy komunalni. Ale tym bardziej jestem zszokowany, że budynek w momencie nacjonalizacji tej nieruchomości, nie istniał, bo został wybudowany po wojnie. A więc - co dokładnie reprywatyzowano i na jakiej podstawie - wyjaśnił aktywista.

Czytaj więcej: Szefowa MSZ Finlandi Elina Valtonen nie wierzy w rosyjskie społeczeństwo. Jaka będzie Rosja bez Władimira Putina? "Jeśli Putin odejdzie, jest bardzo mało prawdopodobne, że Rosja w jakiś sposób stanie się pokojową"

Właściciele nie zostali uznani za stronę przez ratusz

Podkreślił, że właściciele nie zostali uznani za stronę przez ratusz w postępowaniu reprywatyzacyjnym, co już jest podstawą do unieważnienia decyzji. Przekazał, że ratusz w piśmie zawarł informację, że o sprawie poinformował rok temu Komisję Weryfikacyjną.

Aktywista przytoczył opublikowane na stronie Muzeum Powstania Warszawskiego wspomnienia kobiety, która przed wojną i w czasie okupacji mieszkała pod adresem Kazimierzowska 72.

Jednopiętrowy dom. W głębi podwórka [był] duży ogród owocowy. I puste hale fabryczne znajdowały się na tej posesji - tak opisuje we wspomnieniach warszawianka. Śpiewak stwierdził, że ta działka z małym domkiem w głębi parceli należała przed wojną do zupełnie innych ludzi niż ci, którzy złożyli roszczenia. 

Standard w Warszawie, ale jednak, że to się dzieje w 2023 roku to szokujące - ocenił aktywista.

Liczę, że kandydaci do Sejmu i Senatu z Warszawy obronią lokatorów i majątek miasta przed ratuszem - powiedział Śpiewak, dodając, zę poinformował o sytuacji wiceministra Sebastiana Kaletę.

Źródło: polskieradio24.pl, twitter.com, x.com

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
0
16
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo