Wspieraj wolne media

Serbia nie chce Kosowa w Radzie Europy. Prezydent domaga się utworzenia specjalnego zespołu. Vucić: "Nasze szanse są minimalne, ale nie oznacza to, że nie powinniśmy walczyć"

0
0
0
Prezydent Serbii Aleksandar Vucić
Prezydent Serbii Aleksandar Vucić / Fot. Youtube

Jak przekazała telewizja N1, Prezydent Serbii Aleksandar Vucić, wezwał w czwartek na nadzwyczajnym posiedzeniu rządu do utworzenia specjalnego zespołu do walki z próbami włączenia Kosowa do Rady Europy.

Jak przekazała telewizja N1, Prezydent Serbii Aleksandar Vucić, wezwał w czwartek na nadzwyczajnym posiedzeniu rządu do utworzenia specjalnego zespołu do walki z próbami włączenia Kosowa do Rady Europy.

W skład grupy mającej zwiększyć wysiłki na arenie międzynarodowej przeciwko ewentualnej akcesji Kosowa do Rady Europy miałby wejść prezydent oraz przedstawiciele rządu i parlamentu Serbii.

Nasze szanse są minimalne, ale nie oznacza to, że nie powinniśmy walczyć - zaznaczył prezydent Serbii Aleksandar Vucić.

Głównym argumentem przeciwko akcesji Prisztiny będzie to, że Kosowo nie utworzyło dotąd Wspólnoty Gmin Serbskich. Jest to region autonomicznego, do którego powołania Prisztina zobowiązała się porozumieniem brukselskim z 2013 roku.

Czytaj więcej: Stary Mercedes mniej emisyjny niż nowe samochody? Szokujące wyniki badań

Serbsko-kosowskie waśnie i spory

Prezydent Serbii Aleksandar Vucić postawił w zeszłym roku armię kraju w stan pełnej gotowości bojowej. W maju 2023 r. policja i demonstranci starli się w mieście Zvecan w Kosowie po tym, jak tłum zebrał się przed budynkiem gminy, próbując uniemożliwić nowo wybranemu burmistrzowi wejście do jego biura. Lokalne media poinformowały, że policjanci wystrzelili gaz łzawiący w zgromadzony tłum ludzi. Protesty są skutkiem powszechnie bojkotowanych wyborów lokalnych. 

Nakazano pilny ruch wojsk do granicy z Kosowem - powiedział minister obrony Milos Vucević w transmisji telewizyjnej na żywo. 

Zaznaczył, że pewnym jest, że wobec Serbów w Kosowie stosuje się terror. Prezydent Vučić zaapelował do przedstawicieli NATO, aby zrobili coś w sprawie powstrzymania przemocy wobec Serbów.

Milos Vucević stwierdził, że "to, co robi Aljbin Kurti, prowadzi nas do czerwonych linii", "załamania dialogu" i "deeskalacji".Z oświadczenia ministra obrony wynika, że Serbskie Siły Zbrojne, wykonają wszystkie polecenia naczelnego wodza, które prowadzić będą do obrony wolności i niepodległości Republiki Serbii i wszystkich jej obywateli.

Źródło: radiomaryja.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo