Bardzo zła sytuacja samorządowców. Może zabraknąć funduszy w budżecie państwa? Domański: "Na dziś nie mogę zadeklarować"

0
0
3
Minister Finansów Andrzej Domański
Minister Finansów Andrzej Domański / Fot. PAP/Leszek Szymański

Jak podawał niedawno portal branżowy "money.pl" Ministerstwo Finansów pod wodzą Andrzeja Domańskiego szykuje się do sporej zmiany w finansowaniu samorządów. Planowana reforma ma wejść w życie w 2025 r.

Jak podawał niedawno portal branżowy "money.pl" Ministerstwo Finansów pod wodzą Andrzeja Domańskiego szykuje się do sporej zmiany w finansowaniu samorządów. Planowana reforma ma wejść w życie w 2025 r. Ministerstwo liczy, że dzięki niej w przyszłym roku do Jednostek Samorządu Terytorialnego łącznie trafiłoby 27 mld zł więcej niż w 2024 r.

Główna zmiana, jeśli chodzi o wpływy z podatków, ma polegać na tym, że samorządy dostaną określony udział w dochodzie, jaki wypracowują ich mieszkańcy, a nie  w pobieranych podatkach.

Robocze założenie jest takie, że po reformie PIT stanie się de facto podatkiem samorządowym, a budżetowi pozostaną co najwyżej jakieś "resztówki" - stwierdzi rozmówca "money.pl".

Wobec tego samorządy będą otrzymywać od władz centralnych mniej środków z subwencji budżetowej. Według portalu "money.pl" taki mechanizm ma spowodować, że jakiekolwiek zmiany PIT wprowadzane przez rząd nie będą obniżały ich dochodów. 

Jak pokazują wyliczenia MF, gdyby taki system działał w zeszłym roku, dochody własne samorządów z PIT byłyby aż o niemal połowę wyższe i wyniosłyby 77 mld zł, zamiast 51,7 mld zł - czytamy na portalu.

Jednocześnie ma się dokonać rewolucja w subwencjach i janosikowym, tak by minimalizować zjawisko, że jedną ręką państwo odbiera, a drugą daje.

Czytaj więcej: Ormianie żądają dymisji premiera. Rząd zdecydował o przekazaniu ziemi Azerbejdżanowi

Bardzo zła sytuacja samorządowców

Obniżki podatków zawarte w Polskim Ładzie uszczupliły lokalne budżety. W minionym roku rząd zdecydował się, dość niespodziewanie, przekazać samorządom kilka miliardów złotych na podreperowanie budżetów. Jednakże podobna pomoc jest konieczna również w tym roku. Jednak osoby z otoczenia ministra Andrzeja Domańskiego mówią wprost, że pieniędzy w budżecie państwa nie ma. 

Mamy maj, zazwyczaj w trakcie realizacji budżetu pojawiają się pewne oszczędności, wtedy ewentualnie podejmiemy działania. Na dziś nie mogę zadeklarować, że takie łatanie po naszych poprzednikach nastąpi i w jakiej kwocie - powiedział Andrzej Domański.

Tymczasem samorządowcy wskazują, że bez pomocy państwa budżetom kierowanych przez nich jednostek grozi załamanie.

Jeśli rząd nie dosypie nam czegoś, we wrześniu zabraknie nam pieniędzy - przyznaje prezydent jednego z większych cytowany przez portal "money.pl".

Źródło: dorzeczy.pl, money.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo