Rząd ma "docierać" do rodziców, którzy nie zaszczepili dzieci. "Raczej przekonywanie niż mandaty"
W piątek spotkałam się z Pawłem Grzesiowskim, czyli Głównym Inspektorem Sanitarnym. Pan minister ma pewien plan docierania do rodziców, którzy dzieci nie zaszczepili - powiedziała minister zdrowia Izabela Leszczyna.
- UNICEF alarmuje, że polska populacja straciła zbiorową odporność na odrę, powodem ma być niska wyszczepialność. Izabela Leszczyna na antenie TVN24 stwierdziła, że “nie można powiedzieć, że Polska straciła tę populacyjną odporność”.
- Leszczyna poinformowała, że w piątek spotka się z Głównym Inspektorem Sanitarnym Pawłem Grzesiowskim, aby omówić plan docierania do rodziców, którzy dzieci nie zaszczepili.
- Powiedziała, że będzie to “raczej przekonywanie niż mandaty”.
- Zobacz także: Konfederacja nie zwołała kongresu przez 5 lat. Partia będzie działać bezprawnie?
UNICEF alarmuje, że polska populacja straciła zbiorową odporność na odrę, powodem ma być niska wyszczepialność.
Izabela Leszczyna na antenie TVN24 stwierdziła, że “nie można powiedzieć, że Polska straciła tę populacyjną odporność”.
Ze względu na zróżnicowanie poziomu szczepień w różnych województwach rzeczywiście jest tak, że w pewnych województwach występują ogniska odry. Mieliśmy od początku roku do 15 lipca ponad 220 zachorowań na odrę, z czego ok. 100 to było województwo mazowieckie, ponad 70 – województwo dolnośląskie - powiedziała minister zdrowia.
Plan docierania do rodziców
Leszczyna poinformowała, że w piątek spotka się z Głównym Inspektorem Sanitarnym Pawłem Grzesiowskim, aby omówić plan docierania do rodziców, którzy dzieci nie zaszczepili. Powiedziała, że będzie to “raczej przekonywanie niż mandaty”.
Stwierdziła też, że system grzywien za niestosowanie się do obowiązku szczepień jest “niewydolny”.
Czytaj także: Grzesiowski straszy letnią falą koronawirusa. Będą również mandaty dla niezaszczepionych?
Leszczyna: Wolę mandat niż grzywnę
Oczywiście gdybym miała rekomendować, to wolę mandat niż grzywnę, ale uwaga - w ostateczności i po wyczerpaniu całego szeregu innych instrumentów, które mamy. Przede wszystkim edukacja, przekonywanie. Naprawdę rodzice, którzy nie szczepią dzieci, nie zawsze są antyszczepionkowcami. Wynika to często z bardzo różnych powodów, czasem z niewiedzy, zagubienia w fake-newsowym świecie - powiedziała.
Minister zdrowia poinformowała również, że w maju wspólnie z Ministerstwem Edukacji i Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wystosowali “do wszystkich rodziców, do żłobków, przedszkoli, do szkół, informacje o szczepieniach”.
Jednocześnie ja wysłałam do wszystkich kierowników podmiotów leczniczych taką prośbę o to, żeby zainteresowali się szczepieniami, przeprowadzili dodatkowe szczepienia, akcje informacyjne - dodała.
Źródło: 300polityka.pl, tvn24.pl