Wspieraj wolne media

Grzesiowski straszy letnią falą koronawirusa. Będą również mandaty dla niezaszczepionych? "Mandaty będą nakładane bezpośrednio przez sanepid"

1
0
8
Główny Inspektor Sanitarny Paweł Grzesiowski
Główny Inspektor Sanitarny Paweł Grzesiowski / Fot. PAP/Marcin Obara

W czerwcu Głównym Inspektorem Sanitarnym został Paweł Grzesiowski. Teraz straszy Polaków letnią falą koronawirusa. Przekonuje o wyższych wykryciach wirusa w ściekach miejskich. Ponadto miałby się zmienić system karania antyszczepionkowców.

Głównym Inspektorem Sanitarnym został dr Paweł Grzesiowski, jeden ze zwolenników najbardziej skrajnych “rozwiązań pandemicznych”, słynący z wielu kontrowersyjnych wypowiedzi. 

“Osoby niezaszczepione będą umierać podczas czwartej fali pandemii”, między innymi takie słowa padały z ust Grzesiowskiego w 2021 roku.

Straszył również, że bez podjęcia stanowczych kroków, na COVID-19 umrze nawet 10 proc. populacji po 50. roku życia. Grzesiowski był też zwolennikiem wprowadzenia paszportów covidowych czy bezwzględnej izolacji domowników.

Z kolei w październiku 2020 roku wzywał rządzących do zamykania cmentarzy na Wszystkich Świętych.

Wszystkich Świętych to nie tylko wizyta na cmentarzu, to także spotykanie się całych rodzin, wspólne spędzanie czasu. Nagle 20 milionów ludzi zacznie się przemieszczać po całej Polsce. Co więcej, 1 listopada jest w tym roku w niedzielę, a zatem to będzie cały weekend - powiedział w rozmowie z Interią.

Grzesiowski straszy letnią falą koronawirusa

W wywiadzie dla "TVP Info" dr Paweł Grzesiowski otrzymał pytanie, że polskie społeczeństwo nie musi się już obawiać koronawirusa. Jednakże nowy szef GIS zaprzeczył, wyraźnie strasząc letnią falą koronawirusa.

Jadąc tutaj otrzymałem telefon od osoby, która jest właśnie chora na covid. Była dwa dni temu na imprezie rodzinnej i stamtąd wróciła z covidem - powiedział dr Paweł Grzesiowski.

Mamy w tej chwili falę covidu. Mamy pośrednie dowody, że jest obecnie kilkanaście tysięcy przypadków zakażeń, ponieważ ilość wirusa w ściekach i jest sygnał, że z tych ścieków otrzymuje się więcej wirusa, a więc ktoś tego wirusa do tych ścieków wydala - stwierdził z pełnym przekonaniem Główny Inspektor Sanitarny.

Czytaj więcej: Z OSTATNIEJ CHWILI: Poseł Romanowski zwolniony z aresztu

Będą mandaty za brak szczepień u dzieci?

GIS już zmienił sposób gromadzenia danych o przypadkach nieszczepionych dzieci. W "Dzienniku Gazety Prawnej" Paweł Grzesiowski przyznaje, że do tej pory faktyczny obraz liczby zaszczepionych dzieci był zaburzony, bo skupiano się na kartach szczepień i odmowach.

Teraz jednak to się zmieni - do bazy trafi numer PESEL i adres osoby niezaszczepionej. Dzięki temu będzie można między innymi bezpośrednio docierać do rodziców i zachęcać do szczepień, a także sprawdzać, jakich szczepień dzieci nie przyjęły oraz czy są to wszystkie dawki.

Zdaniem Pawła Grzesiowskiego obecnie system karania jest zbyt skomplikowany i długotrwały. Od decyzji o nałożeniu kary do momentu jej ściągnięcia może upłynąć nawet kilka lat.

Chcemy, by mandaty mogły być nakładane bezpośrednio przez sanepid - podkreślił Grzesiowski.

Grzesiowski marzy również o tym, by odebrać rodzicom możliwość decydowania o zdrowiu własnych dzieci, poprzez odebranie prawa do odwoływania się w sprawie potencjalnych wezwań do przymusowego szczepienia dzieci.

Źródło: tvmn.pl, x.com

Sonda
Wczytywanie sondy...
1
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo