Rosyjscy naukowcy oskarżeni o "zdradę stanu". Pracowali nad technologiami hipersonicznymi
Rosyjscy naukowcy z syberyjskiego oddziału Rosyjskiej Akademii Nauk zostali oskarżeni przez reżim Putina o "zdradę stanu". Pracowali nad technologiami hipersonicznymi.
- Trzej rosyjscy naukowcy mierzą się z poważnymi zarzutami, oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Dodał, że sprawą zajmują się tym odpowiednie służby.
- Sprawa ta została nagłośniona na nowo przez list otwarty naukowców z Rosyjskiej Akademii Nauk, którzy postanowili wstawić się za oskarżonymi kolegami.
- Pieskow zaznaczył, że dana osoba może zostać uznana za winną tylko decyzją sądu.
- Zobacz także: Ukraina ostrzega Gruzinów przed paktowaniem z Putinem. Rzecznik MSZ przypomniał o bombardowaniach z 2008 roku. Nikołenko: "Pakt z diabłem"
Trzej rosyjscy naukowcy mierzą się z poważnymi zarzutami, oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Dodał, że sprawą zajmują się tym odpowiednie służby, a dana osoba może zostać uznana za winną tylko decyzją sądu. Wszyscy badacze pracowali nad technologiami hipersonicznymi.
Sprawa ta została nagłośniona na nowo przez list otwarty naukowców z Rosyjskiej Akademii Nauk, którzy postanowili wstawić się za oskarżonymi kolegami.
Naukowcy oskarżeni o "zdradę stanu"
Anatolij Masłow i Aleksander Szipliuk przebywają w areszcie od lata 2022 roku, a Walerij Zwiegincew - główny badacz w Instytucie Mechaniki Teoretycznej i Stosowanej Syberyjskiego Oddziału Rosyjskiej Akademii Nauk - około trzy tygodnie temu trafił do aresztu domowego.
W jego przypadku powodem podejrzenia o zdradę był artykuł o dynamice gazu, który został opublikowany w irańskim czasopiśmie. Oskarżony stwierdził, że jego praca przed drukiem była dwukrotnie weryfikowana pod kątem tajności.
Czytaj także: Jakie postawy przyjmują Polacy wobec uchodźców z Ukrainy? Zobacz raport
Badacze są zdezorientowani
Naukowcy z Rosyjskiej Akademii Nauk w liście otwartym zaapelowali o większą ochronę dla naukowców. Zaznaczają, że w obecnej sytuacji nie wiedzą, jak mają wykonywać swoją pracę, ponieważ “każdy artykuł lub raport może stanowić podstawę do oskarżeń o zdradę stanu”.
Jak podają ukraińskie media, trzej naukowcy pracowali nad rozwojem broni hipersonicznej. Ten typ pocisków używany jest przez Rosjan także w trakcie wojny na Ukrainie. Uznawany był za niemożliwy do przechwycenia przez obronę przeciwlotniczą, jednak na początku maja Ukraińcy zestrzelili po raz pierwszy pocisk Kindżał.
Źródło: wprost.pl