• Regulacja zakłada, że obywatel trzymając w domu przynajmniej równowartość miliona rubli (około 50 tys. zł) w gotówce, ma obowiązek informować o tym urząd skarbowy.
• Wprowadzenie takich przepisów ma pomóc w zwalczaniu szarej strefy i zapobieganiu praniu pieniędzy.
• Mandat ma wynieść dwukrotność zgromadzonych "nielegalnie" środków.
• Zobacz także: Rosja ma problem z plagą dronów? Rosyjskie media: Na terenie moskiewskiego sądu rozbił się dron

Anatolij Wasserman z partii Sprawiedliwa Rosja wprowadza w życie kuriozalny projekt ustawy. Nowe przepisy nakładają na obywateli obowiązek zgłaszania do urzędu skarbowego posiadania określonej liczby gotówki w domu. Ci, którzy tego nie zrobią będą ukarani mandatem.

Wprowadzenie takich przepisów ma pomóc w zwalczaniu szarej strefy i zapobieganiu praniu pieniędzy.

Regulacja zakłada, że obywatel trzymając w domu przynajmniej równowartość miliona rubli (około 50 tys. zł) w gotówce, ma obowiązek informować o tym urząd skarbowy. Osoby posiadające takie pieniądze będą musiały również złożyć wyjaśnienie, skąd pochodzi gotówka.

Duża ilość gotówki wymaga kontroli 

Duża ilość gotówki w rękach obywateli jest co do zasady wynikiem działań w szarej lub czarnej strefie. Dlatego wymaga to uwagi i kontroli. Ta jest obecnie niemożliwa ze względu na brak prawnych regulacji w tym obszarze - cytuje uzasadnienie ustawy Interfax.

Jaką karę zapłacą ci, którzy będą trzymać gotówkę w domu? Mandat ma wynieść dwukrotność zgromadzonych “nielegalnie” środków. Nowe przepisy pozwalają na skonfiskowanie gotówki należącej do osoby, która przekroczyła milion rubli w dowolnej walucie.

Czytaj także: Dekret zezwalający na deportację Ukraińców z okupowanych terytoriów. Putin podpisał dokument

Nowe prawo można skutecznie wprowadzić?

Urzędnicy straszą kontrolami w mieszkaniach, ale nie wiadomo czy rzeczywiście będą mieli narzędzia i możliwości do wykrywania tych “naruszeń”.

Choć media podają, iż wydaje się, że nie da się skutecznie wprowadzić nowego prawa w życie, to strach związany z nową ustawą sprawi, że wiele osób będzie wpłacać pieniądze do banku.