Rewolucja w płatnościach gotówkowych. Projekt ustawy trafił do rąk posłów. Co z dalszymi planami dotyczącymi niższej płatności gotówkowej?
Posłowie zgodzili się, aby ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw były przekazane do dalszych prac. To w tych ustawach znajdują się nowe przepisy o niższym limicie płatności gotówkowej.
- W czwartek posłowie przyjęli w pierwszym czytaniu ważną ustawę, w której znajdują się przepisy o zmianie limitów płatności gotówkowej.
- Rząd chciał zmniejszyć limit z 12 tysięcy do 8 tysięcy złotych. To spotkało się ze sprzeciwem społecznym i kilku ugrupowań.
- Ostatecznie projekt ustawy zostanie przekazany do dalszych prac komisyjnych.
- Zobacz także: Atak na Kapitol. Jeden z uczestników szturmu na kolebkę amerykańskiej demokracji został ukarany. To on inspirował resztę do użycia przemocy
W czwartek w nocy odbyło się pierwsze czytanie poselskiego projektu noweli ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw. Nowe regulacje zostały wniesione przez polityków partii rządzącej. Posłowie zdecydowali, że projektem zajmie się sejmowa komisja finansów.
Niższy limit płatności gotówką
W uzasadnieniu projektu przypomniano, że tzw. Polski Ład w jednym z artykułów zmniejszył limit obrotu gotówkowego z 15 tys. zł do 8 tys. zł. Zmiana ma wejść w życie 1 stycznia 2024 r.
Zmiana ta może prowadzić do komplikacji niektórych rodzajów transakcji szczególnie dokonywanych przez mikroprzedsiębiorców i małych przedsiębiorców, w tym rzemieślników oraz osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą, stąd konieczne jest zniesienie przewidzianych do wprowadzenia ograniczeń w tym zakresie, w szczególności w związku z trudną sytuacją przedsiębiorców spowodowaną konfliktem zbrojnym na Ukrainie i wzrastającą z powodu tego konfliktu inflacją - czytamy w projekcie.
Autorzy projektu zwracają uwagę, że problemy mogą się pojawić szczególnie przy transakcjach jednorazowych.
W braku możliwości dokonania zapłaty gotówką strony muszą korzystać z innych form płatności, a oczekiwanie na przelew bankowy może w wielu wypadkach prowadzić do zaniechania transakcji. Może to prowadzić do utrudnień i ograniczać znacząco drobny handel. Problemy tego typu mogą być utrudnieniem w obrocie na giełdach spożywczych, bazarach, targowiskach, gdzie zaopatrują się mikro- i mali przedsiębiorcy, w szczególności z branży spożywczej i gastronomicznej - wyjaśnili autorzy.
Wskazano ponadto, że obowiązek rozliczeń za pośrednictwem rachunku bankowego prowadzi do zwiększenia ogólnych kosztów transakcji, co finalnie przekłada się na wzrost cen towarów i usług dla konsumentów.
Nowe regulacje zakładają ponadto usunięcie przepisów odnoszących się do relacji konsument-firma , które także miały wejść w życie od 2024 r. Regulacje przewidują obowiązek dokonywana płatności za pośrednictwem rachunku płatniczego przez konsumentów, jeśli jednorazowa wartość transakcji z przedsiębiorcą - bez względu na liczbę wynikających z niej transakcji - przekracza 20 tys. zł.
Rząd porzuca kontrowersyjny zapis
Polskie władze ze względu na sytuację na Ukrainie i wysoką inflację rozważają porzucenie dotychczasowych planów dotyczących limitów płatności.
Mając na względzie trudną sytuację konsumentów w związku z wysoką inflacją spowodowaną konfliktem zbrojnym na Ukrainie konieczne jest zniesienie ograniczeń w tym zakresie również względem konsumentów - podkreślono w uzasadnieniu projektu.
Wiceminister finansów Artur Soboń poinformował, że rząd przychyla się do propozycji zawartej w projekcie, zachowującej obecny limit dla przedsiębiorców i uchylający limit w rozliczeniach konsument-przedsiębiorca. Podkreślił jednocześnie, że w Polsce nie ma żadnego zagrożenia dla obrotu gotówkowego. Dodał, że gotówka nie była zagrożona. Zwracał jednak uwagę na zalety bezgotówkowych rozliczeń, które coraz częściej stosują przedsiębiorcy m.in. ze względu na mniejsze koszty.
Źródło: money.pl