• Deklaracja “Fiducia supplicans” zezwalająca na błogosławienie par tej samej płci została zatwierdzona pod koniec ubiegłego roku przez papieża Franciszka i wywołała spore zamieszanie w Kościele.
• Górny: Problemem nie jest tutaj kwestia małżeństwa sakramentalnego, ale właśnie ocena czynów homoseksualnych. Tego właśnie dotyczy masowy sprzeciw, z jakim spotkał się ten dokument.
• Dodał, że “Bóg nie stworzył homoseksualizmu, a relacje homoseksualne z samej natury są grzeszne”, nie mogą być więc one błogosławione.

Deklaracja “Fiducia supplicans” zezwalająca na błogosławienie par tej samej płci została zatwierdzona pod koniec ubiegłego roku przez papieża Franciszka i wywołała spore zamieszanie w Kościele. Wielu duchownych wezwało do sprzeciwu wobec zatwierdzonej przez Ojca Świętego deklaracji. 

Ks. kard. Victor Manuel Fernández, prefekt Dykasterii Nauki Wiary, twierdzi, że dokument nie zmienia doktryny Kościoła na temat małżeństwa.  

Górny: Problemem jest ocena czynów homoseksualnych

Redaktor i publicysta Grzegorz Górny na antenie Radia Maryja wspomniał natomiast, że wielu katolików i duchownych uważa, że deklaracja wprowadza jednak pewne zmiany.

Punkt ciężkości położony jest na coś innego. Mianowicie na niebezpieczeństwo zmiany nauki Kościoła w sprawie moralnej oceny aktów homoseksualnych. Problemem nie jest tutaj kwestia małżeństwa sakramentalnego, ale właśnie ocena czynów homoseksualnych. Tego właśnie dotyczy masowy sprzeciw, z jakim spotkał się ten dokument - wyjaśnił.

Zaznaczył, że w najnowszej historii Kościoła nie było takiego przypadku, żeby tak wielu duchownych sprzeciwiało się dokumentowi Watykanu i zapowiadało jego odrzucenie. 

Czytaj także: Niepokojące informacje na temat zdrowia ks. Isakowicza-Zaleskiego. Duchowny przebywa w szpitalu

“Do tej pory Kościół nauczał inaczej”

Co ciekawe, Kongregacja Nauki Wiary wydała dwa lata temu dokument, z którego wynikało, że niemożliwe jest błogosławienie par LGBT. Teraz ta sama instytucja mówi coś zgoła innego. Górny zwrócił uwagę, że mamy do czynienia z pewną sprzecznością.

Do tej pory Kościół nauczał, że nie można błogosławić związków w sytuacji relacji, które są grzeszne z samej swojej natury, tak jak związki homoseksualne, ponieważ one nie odpowiadają woli Bożej.  Można błogosławić poszczególnych ludzi, nawet osoby o skłonnościach homoseksualnych, ponieważ człowiek jako stworzenie Boże jest dobry, bo wszystko co Bóg stworzył jest dobre - powiedział redaktor. 

Dodał, że “Bóg nie stworzył homoseksualizmu, a relacje homoseksualne z samej natury są grzeszne”, nie mogą być więc one błogosławione.