"Pseudonaukowiec" będzie oglądać pornografię za blisko 750 tys. zł. Narodowe Centrum Nauki przyznało grant
Narodowe Centrum Nauki przyznało prawie 750 tys. zł na "badania" pt. "Trans kobiecość i sadomasochizm/BDSM. Związki i napięcia w polu produkcji płci".
- Za badania jest odpowiedzialny dr Jan Wawrzyniec Szpilka z Uniwersytetu SWPS z siedzibą w Warszawie.
- Rektor Szkoły Wyższej Wymiaru Sprawiedliwości Michał Sopliński zaznaczył, że "transparentność i zasadność przyznawania grantów ze środków NCN na badania należy zbudować od nowa".
- Jego zdaniem sprawę powinno dokładnie zbadać Ministerstwo Edukacji i Nauki.
- Zobacz także: Lizbona. Pierwsze przemówienie Franciszka. "Planetarne niesprawiedliwości, wojny, kryzysy klimatyczne i migracyjne"
Za badania, na które przeznaczono prawie 750 tys. zł jest odpowiedzialny dr Jan Wawrzyniec Szpilka z Uniwersytetu SWPS Humanistycznospołecznego z siedzibą w Warszawie.
Na takie bzdury i pseudonaukę Narodowe Centrum Nauki wydaje pieniądze w dobie pauperyzacji naukowców… - napisał rektor Szkoły Wyższej Wymiaru Sprawiedliwości Michał Sopliński.
Wstyd! Dziś @NCN_PL przyznał 750 000 złotych na pseudobadania „Trans kobiecość i sadomasochizm/BDSM. Związki i napięcia w polu produkcji płci” p. Janowi Szpilce z SWPS.
Na takie bzdury i pseudonaukę NCN wydaje pieniądze w dobie pauperyzacji naukowców… pic.twitter.com/6h2nAsY6Km — Michał Sopiński (@michalsopinski) August 2, 2023
Czytaj także: Posłanka Lewicy zawieszona. Jest też doniesienie do prokuratury. "Jesteśmy, k***a, antypisowscy"
Spoliński: Sponsorowanie dewiacji
Zaznaczył on, że “transparentność i zasadność przyznawania grantów ze środków NCN na badania należy zbudować od nowa”. Jego zdaniem “w obecnym kształcie ta instytucja nie ma racji bytu”.
Sprawę powinno dokładnie zbadać Ministerstwo Edukacji i Nauki i szef resortu Przemysław Czarnek. Dlaczego polscy podatnicy mieliby sponsorować dewiacje zamiast rzetelnej nauki? - napisał Sopliński.
Poza tym jaka tu jest aparatura naukowa, jaki charakter badań? “Pseudonaukowiec” będzie oglądać pornografię za 750 tys. zł - dodał.
Źródło: twitter