• Izraelskie kluby Maccabi Hajfa i Hapoel Beer Szewa miały rozgrywać swoje spotkania w Polsce.
• Stadiony w Łodzi spełniają wymogi federacji UEFA na grę w europejskich pucharach.
• W tej sprawie po naciskach medialnych i społecznych nastąpił przełom.
• Zobacz także: Prześladowanie chrześcijan w Wielkiej Brytanii. Niepokojący raport chrześcijańskiej organizacji. Wiara jest potępiana wśród młodych

W niedzielę izraelskie kluby Maccabi Hajfa i Hapoel Beer Szewa poinformowały, że w przyszłym sezonie mecze w europejskich rozgrywkach będą grali odpowiednio na stadionie ŁKS Łódź oraz Widzewa Łódź.

Swojego niezadowolenia nie ukrywał między innymi bramkarz Widzewa Łódź Rafał Gikiewicz, który skrytykował decyzję władz miasta. 

Przecież będzie do gruby SKANDAL jak będą to prawdziwe informacje - skomentował te doniesienia bramkarz Widzewa Łódź Rafał Gikiewicz.

Ponadto kibice obu drużyn, które delikatnie mówiąc nie darzą do siebie wielką sympatią wyrazili chęć wspólnego oprotestowania tej skandalicznej decyzji łódzkiego ratusza. 

Z kolei oba łódzkie kluby wydały oświadczenia, w którym podkreśliły, że nie były poinformowane o planarz łódzkiego ratusza, a za zarządzanie tamtejszymi stadionami odpowiedzialne jest Miejska Arena Kultury i Sportu kierowana przez Macieja Łaskiego. 

Czytaj więcej: Polka została zgwałcona w Indiach. Lokalna policja zatrzymała sprawcę. "O toczącym się dochodzeniu informowana jest polska ambasada"

Przełom w sprawie. Presja kibiców ma sens

Jak się jednak okazało presja medialna i społeczna przyniosła pozytywny skutek w postaci wycofania obu łódzkich stadionów do rozgrywania europejskich pojedynków w roli domowych spotkań dla Maccabi Hajfa i Hapoelu Beer Szewa. Ratusz poinformował w swoim oświadczeniu, że UEFA potwierdziła, że stadiony spełniają ich wymogi, a same negocjacje dopiero był w trakcie.

W odpowiedzi na informacje medialne dotyczące rozgrywania przez klub piłkarski Maccabi Hajfa meczów na Stadionie Miejskim im. Władysława Króla w Łodzi, Miejska Arena Kultury i Sportu informuje, że mecze te nie odbędą się. Nie są też planowane inne mecze izraelskich drużyn na pozostałych łódzkich obiektach. Stadion Miejski im. Władysława Króla w Łodzi, został wytypowany przez UEFA oraz PZPN, jako obiekt spełniający restrykcyjne wymogi dotyczące organizacji meczy w Europejskich Pucharach UEFA. Na drodze negocjacji, prowadzone były rozmowy o potencjalnym najmie stadionu, na potrzeby organizacji tych rozgrywek - czytamy w komunikacie.

Ostatecznie do podpisania umowy nie doszło, dlatego łódzki magistrat poinformował o zakończeniu rozmów ze stronami.

Umowa w tej sprawie nie została jednak podpisana i do jej podpisania nie dojdzie. W tym przypadku i w przypadku każdej imprezy organizowanej w Łodzi bezpieczeństwo łodzian i odwiedzających jest dla Miasta najwyższym priorytetem - czytamy dalej.

Presja MA SENS ‼️ Izraelskie kluby nie zagrają na łódzkich stadionach.

Trzy wnioski:
1. Łódzka klasa polityczna jest bierna. O temacie wspomniał jeden radny @KosmaNykiel oraz działacze Konfederacji (m. in. @PKicowski).
2. Dlaczego jak zwykle w Łodzi o sprawie dowiadujemy się po… pic.twitter.com/Vlicxd5cq3 — Klaudia Domagała (@KlaudiaDomagala) June 17, 2024