Kryzys zbożowy uderza w polskie rolnictwo. Bruksela wysyła sprzeczne sygnały. Do Unii Europejskiej trafi jeszcze więcej ukraińskiego zboża
Kryzys zbożowy doprowadził w Polsce do bardzo złej sytuacji na rynku. Rolnicy od kilku miesięcy organizują w całym kraju protesty. Teraz w Brukseli zapadła decyzja odnośnie bezcłowego importu artykułów rolnych z Ukrainy.
- Od kilku miesięcy w Polsce trwają ogromne protesty rolników, którzy alarmują o tanim i skażonym ukraińskim zbożu, zalegającym na składowiskach.
- W międzyczasie Polska zdążyła zawrzeć porozumienie z Ukrainą ws. tranzytu zboża na rynek europejski.
- W piątek podczas spotkania unijnych ambasadorów doszło do podjęcia decyzji ws. bezcłowego importu artykułów rolnych z Ukrainy.
- Zobacz także: Polska kontynuuje rozmowy z Komisją Europejską ws. ukraińskiego zboża. Bruksela odpowiada wsparciem finansowym. Nie jest ono wystarczające?
Jak informuje portal "rmf24.pl" bezcłowy import artykułów rolnych z Ukrainy do Unii Europejskiej został przedłużony do czerwca 2024 roku. Zdecydowali tak ambasadorowie Unii Europejskiej. Obecne środki wprowadzające bezcłowy handel z Ukrainą wygasają 5 czerwca, tak więc nowe muszą zacząć obowiązywać dzień później.
Polski ambasador Andrzej Sadoś powiedział korespondentce RMF FM w Brukseli Katarzynie Szymańskiej-Borginon, że Polska nie była przeciw przedłużeniu bezcłowego handlu z Ukrainą.
Polska złożyła oświadczenie, ale nie była przeciw przedłużeniu bezcłowego handlu z Ukriną. Dzisiaj cd. rozmów z KE. Kompromis jest blisko - dyplomata UE. @RMF24pl https://t.co/XycuWeYVk3 — Szymańska-Borginon (@Sz_Borginon) April 28, 2023
Poinformowano, że rozmowy z Komisją Europejską mają być kontynuowane jeszcze dzisiaj i że jest bardzo blisko porozumienia.
Komisja Europejska proponuje zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika i oleju słonecznikowego, a także by pozostałe produkty, takie jak mleko czy drób objąć dochodzeniem. Gdyby ewentualnie potwierdziły się problemy to uruchomiona zostałaby klauzula ochronna.
Czytaj więcej: Drobiarze apelują do ministra rolnictwa. "Chcemy być uznani za podmioty skupujące zboże"
Unijna pomoc dla rolników
Pod koniec marca Komisja Europejska poinformowała, że w odpowiedzi na wniosek 6 państw członkowskich sąsiadujących z Ukrainą, tj. Polski, Bułgarii, Czech, Węgier, Rumunii i Słowacji, zdecydowała o przygotowaniu projektu rozporządzenia w sprawie wsparcia poszkodowanych w wyniku nadmiernego importu z Ukrainy.
Pierwszy pakiet wsparcia dla rolników był tylko dla trzech krajów - Polski, Rumunii i Bułgarii. Unijna pomoc wyniosła ponad 56 mln euro z całej rezerwy kryzysowej, z czego najwięcej - bo 29,5 mln euro - przypadło Polsce.
Z kolei w ramach drugiego pakietu wsparcia dla rolników, nasz kraj również ma otrzymać najwięcej, bo około 40 mln euro z puli 100 mln euro dla pięciu krajów.
KE przeznaczy 100 mln euro pomocy unijnej krajom, które zmagają się z problemem importowanych produktów rolno - spożywczych z Ukrainy. Nieoficjalnie z tej puli do polskich rolników ma trafić 40 mln euro - napisał w mediach społecznościowych dziennikarz TVMN Michał Jelonek.
KE przeznaczy 100 mln euro pomocy unijnej krajom, które zmagają się z problemem importowanych produktów rolno - spożywczych z Ukrainy. Nieoficjalnie z tej puli do polskich rolników ma trafić 40 mln euro. — Michał Jelonek (@MichalJelonek) April 25, 2023
Źródło: rmf24.pl