Protesty plantatorów i hodowców w Hiszpanii. Jest wsparcie Chrześcijańskiego Ruchu Rolników
Chrześcijański Ruch Rolników (MRC), jedna z czołowych organizacji katolickich zrzeszających rolników w Hiszpanii, poparła prowadzone w tym kraju od 6 lutego protesty plantatorów i hodowców.
- W oświadczeniu, jakie przekazał Juan Manuel Medina z kierownictwa organizacji, wyjaśnił on, że ruch solidaryzuje się ze strajkującymi na drogach we wszystkich regionach Hiszpanii rolnikami.
- Wskazał on na potrzebę popierania środowiska wiejskiego, dzięki którego pracy mają pracę i żywność miliony hiszpańskich rodzin.
- Dodał, że poprzez niewłaściwą politykę rządu Hiszpanii i władz unijnych środowiska rolnicze mogą dziś czuć się dyskryminowane.
- Zobacz także: Tusk: Rozmawiamy z Ukrainą o czasowym zamknięciu granicy. Ukraiński wicepremier: Nie prowadzimy negocjacji w tej sprawie
W oświadczeniu, jakie przekazał Juan Manuel Medina z kierownictwa organizacji, wyjaśnił on, że ruch solidaryzuje się ze strajkującymi na drogach we wszystkich regionach Hiszpanii rolnikami.
Wskazał on na potrzebę popierania środowiska wiejskiego, dzięki którego pracy mają pracę i żywność miliony hiszpańskich rodzin. Dodał, że poprzez niewłaściwą politykę rządu Hiszpanii i władz unijnych środowiska rolnicze mogą dziś czuć się dyskryminowane.
Wielu członków naszej organizacji bierze udział w tych masowych protestach na hiszpańskich drogach. Solidaryzujemy się z nimi - dodał Medina, przypominając, że przez ostatnie dekady Kościół katolicki w Hiszpanii był wrażliwy na sytuację hiszpańskich rolników.
Hiszpański premier skierował list do KE
W środę 21 lutego środę premier Hiszpanii Pedro Sánchez ogłosił, że uznaje za zrozumiałe żądania strajkujących rolników i skierował już w tej sprawie list do władz Komisji Europejskiej. Dotychczas jednak nie zapadły żadne decyzje dotyczące postulatów manifestantów.
Czytaj także: NSZZ "Solidarność" dołączy 6 marca do protestujących rolników. "Wygramy z Zielonym Ładem"
Protesty w Polsce
Kilkanaście tysięcy rolników uczestniczyło we wtorek w proteście w Warszawie. Gospodarze nie zgadzają się na import ukraińskich produktów rolnych, zwracają też uwagę na pogarszającą się sytuację rolnictwa w UE, m.in. Zielony Ład.
Rolnicy nie dogadali się z rządzącymi.
Strajki nadal będą trwały, 6 marca znowu spotykamy się w Warszawie, dalej blokujemy Polskę, nie zejdziemy z barykad. Niestety - powiedział po wyjściu z KPRM Szczepan Wójcik, jeden z organizatorów protestów rolników.
Źródło: ekai.pl