Tusk: Rozmawiamy z Ukrainą o czasowym zamknięciu granicy. Ukraiński wicepremier: Nie prowadzimy negocjacji w tej sprawie
Donald Tusk przekazał, że polski rząd rozmawia ze stroną ukraińską o czasowym zamknięciu granicy. Tymczasem ukraiński wicepremier Ołeksandr Kubrakow przekazał, że Ukraina nie zamknie granicy z Polską.
- Dodał, że w czwartek będzie również o tym rozmawiać z protestującymi rolnikami.
- Szef polskiego rządu zaznaczył, że jest gotów podjąć decyzje “nawet twarde, jeśli chodzi o granicę z Ukrainą”. Jednocześnie zaznaczył, że zawsze w porozumieniu z Kijowem.
- Tusk: Polska i Norwegia są gotowe i przygotowane również finansowo do poprawy wsparcia dla Ukrainy. Dzięki sprzętowi, pomocy humanitarnej, dzięki szkoleniu żołnierzy, dzięki dostawom amunicji.
- Zobacz także: Start w wyborach do Parlamentu Europejskiego? Bąkiewicz: Do tego się szykujemy
Nie będę odkrywał tu jakiejś tajemnicy, że rozmawiamy także ze stroną ukraińską o czasowym zamknięciu granicy i wymianie, w ogóle zamknięciu wymiany towarowej - powiedział Donald Tusk na konferencji prasowej po spotkaniu z premierem Norwegii Jonasem Gahr Storem.
“Takie rozwiązanie byłoby obustronnie bolesne”
Dodał, że w czwartek będzie również o tym rozmawiać z protestującymi rolnikami.
Takie rozwiązanie byłoby tylko tymczasowe, wiadomo i obustronnie bolesne - zaznaczył premier.
Szef polskiego rządu zaznaczył, że jest gotów podjąć decyzje “nawet twarde, jeśli chodzi o granicę z Ukrainą”. Jednocześnie zaznaczył, że zawsze w porozumieniu z Kijowem.
Żeby nie było napięć niepotrzebnych między Warszawą i Kijowem, ale musimy znaleźć rozwiązanie, które będzie długotrwałe - oznajmił.
Ukraina: Nikt nie prowadzi negocjacji w tej sprawie
Tymczasem ukraiński wicepremier Ołeksandr Kubrakow przekazł, że Ukraina nie zamierza zamknąć swoich granic z Polską.
Nikt ze strony ukraińskiej nie prowadzi negocjacji w tej sprawie. Nasi ludzie walczą o swoje przetrwanie na wojnie z rosyjskim agresorem. Dla nas stabilna granica to kwestia przetrwania - napisał na platformie X.
Zaznaczył, że Kijów oczekuje "odpowiednich decyzji" ze strony polskiego rządu, by sytuacja nie osiągnęła poziomu impasu.
Ukraine is not going to close its borders with Poland. No one from the Ukrainian side is negotiating about this. Our people are fighting for their existence in a war with the Russian aggressor. For us, a stable border is a matter of survival. We have great respect for friendly… pic.twitter.com/lgbLb3FRdK — Oleksandr Kubrakov (@OlKubrakov) February 28, 2024
Tusk: Polska ma nadwyżkę handlową z Ukrainą
Tusk powiedział również, że “Polska ma nadwyżkę handlową z Ukrainą”. Podkreślił, że to my sprzedajemy dużo więcej na Ukrainę niż dociera do nas z tego kraju.
Tylko że różne grupy, mają różne interesy. Niektórzy na tym, że Ukraina może handlować bez cła, niektórzy na tym bardzo dużo zarabiają, ale większość na tym bardzo dużo traci - stwierdził.
Wsparcie finansowe dla Ukrainy
Polska i Norwegia są gotowe i przygotowane również finansowo do poprawy wsparcia dla Ukrainy. Dzięki sprzętowi, pomocy humanitarnej, dzięki szkoleniu żołnierzy, dzięki dostawom amunicji. To są oczekiwania formułowane przez Kijów i przez prezydenta Zełenskiego. W dzisiejszych rozmowach ustaliliśmy, że będziemy robić nawet więcej. Ani Norwegia, ani Polska nie mają kompleksów i nie muszą, ponieważ sytuują się w czołówce państw tego procesu realizowania wszystkiego, czego tylko się da dla Ukrainy - stwierdził Donald Tusk.
Czytaj także: NSZZ "Solidarność" dołączy 6 marca do protestujących rolników. "Wygramy z Zielonym Ładem"
Rolnicze protesty
Kilkanaście tysięcy rolników uczestniczyło we wtorek w proteście w Warszawie. Gospodarze nie zgadzają się na import ukraińskich produktów rolnych, zwracają też uwagę na pogarszającą się sytuację rolnictwa w UE, m.in. Zielony Ład.
Rolnicy nie dogadali się z rządzącymi.
Strajki nadal będą trwały, 6 marca znowu spotykamy się w Warszawie, dalej blokujemy Polskę, nie zejdziemy z barykad. Niestety - powiedział po wyjściu z KPRM Szczepan Wójcik, jeden z organizatorów protestów rolników.
Źródło: 300polityka.pl