Protest pod siedzibą TVP. Polacy wyszli bronić wolności słowa i wolnych mediów. "Jak można było jakąś uchwałką, to jest jakiś cyrk" [WIDEO]
Politycy Prawa i Sprawiedliwości zwołali obywateli przed siedzibę TVP na ulicy Woronicza, aby zaprotestować przeciwko siłowemu przejęciu mediów publicznych przez nowy rząd. Relację z protestu przeprowadził redaktor TV Media Narodowe Michał Jelonek.
- Politycy Prawa i Sprawiedliwości poprosili Polaków, aby przyszli zaprotestować pod siedzibą Telewizji Polskiej.
- Media poinformowały, że przed siedzibą TVP pojawiły się tłumy z biało-czerwonymi flagami.
- W rozmowie z redaktorem TV Media Narodowe Michałem Jelonkiem jasno wyrazili swój sprzeciw.
- Zobacz także: Sejm przyjął uchwałę w sprawie mediów publicznych. W siedzibie TVP odbył się protest pracowników i dziennikarzy. Byli obecni również posłowie Prawa i Sprawiedliwości
Trwa walka o media publiczne. Nowa władza dokonała siłowego wejścia do siedziby TVP. Poturbowana została poseł Joanna Borowiak z PiS. O 19:30 na antenie Telewizji Polskiej pojawił się red. Marek Czyż, wygłaszając oświadczenie.
Politycy PiS zwołali obywateli, aby o godz. 20:00 pojawili się przed siedzibą TVP na ulicy Woronicza. Poseł Rafał Bochenek zachęcił w mediach społecznościowych do stawienia się przed gmachem Telewizji Polskiej.
Nie pozwólmy na przejęcie przez Tuska i jego ekipę wolnych, niezależnych mediów publicznych. Zaprotestujmy stanowczo przeciwko niedemokratycznym, siłowym działaniom ekipy Tuska. Spotkajmy się dzisiaj o g. 20:00 przy siedzibie TVP na ul. Woronicza. Obywatelska manifestacja w obronie wolności słowa - napisał.
Media informują, że przed siedzibą TVP pojawiły się tłumy z biało-czerwonymi flagami. “Demonstranci zapowiadają, że będą protestować w obronie wolności słowa”, podał portal niezalezna.pl.
Czytaj więcej: Protestujący z flagami zebrali się przed siedzibą TVP. Bochenek wzywa obywateli
Protestujący oburzeni siłowym przejęciem TVP
Redaktor TV Media Narodowe Michał Jelonek był na miejscu wydarzenia. Przeprowadził on kilka wywiadów z protestującymi pod siedzibą TVP Polakami, którzy nie kryją oburzenia z siłowego przejęcia władzy.
Przeżyłam 13 grudnia, gdy wyłączono mi telewizor. Przeżyłam komunę Tuska, gdzie media mówiły takim samym głosem, gdzie ośmieszano prezydenta, a później go zabito. Chciałabym wolności, którą mieliśmy przez osiem lat - powiedziała jedna z uczestniczek protestu.
Tam w grobie przekręca się Józef Piłsudski, Korfanty, Dmowski, jak widzą co tu się dzieje. Oni walczyli o Polskę, my tutaj jesteśmy dla Polski. Jak można było jakąś uchwałką zamknąć TVP, to jest jakiś cyrk - podkreślił inny z protestujących.
To jest powtórka, skojarzenie z 13 grudnia, ale wtedy to robiła obca ekipa, teraz nam się wydaje, że to robią Polacy. To nie są Polacy, to są zdrajcy - stwierdził kolejny z uczestników.
Protestujący skandowali pod siedzibą TVP różne hasła między innymi takie jak "Tusk do Berlina", "Całe zło to PO".
Źródło: tvmn.pl, twitter.com/x.com