Pożar hali na Marywilskiej 44 w Warszawie. Właściciel zadeklarował pomoc przedsiębiorcom. Trzaskowski: "Firma jest zdeterminowana"
Ogromne centrum handlowe przy ul. Marywilskiej 44 w Warszawie stanęło w niedzielę rano w płomieniach. Niestety spłonął cały dobytek małych przedsiębiorców. Właściciel obiektu miał rozwiać wszelkie wątpliwości.
- Ogromne centrum handlowe przy ul. Marywilskiej 44 w Warszawie stanęło w niedzielę rano w płomieniach.
- Strażacy przekazali, że do pożaru doszło w kilku miejscach.
- Jak przekazał prezydent stolicy Rafał Trzaskowski, właściciel obiektu miał rozwiać wszelkie wątpliwości.
- Zobacz także: Uroczystość z okazji 10 . rocznicy kanonizacji Jana Pawła II
Ogromne centrum handlowe przy ul. Marywilskiej 44 w Warszawie stanęło w niedzielę rano w płomieniach. Spłonął cały obiekt, a wraz z nim ponad 1400 znajdujących się w jego wnętrzu lokali usługowych, sklepów i restauracji. Swoje stoiska mieli tam przedsiębiorcy, którzy wcześniej prowadzili handel u podnóża Pałacu Kultury i Nauki.
Centrum handlowe istniało przez 14 lat i wyrobiło sobie markę, ciesząc się stałą klientelą. Przyciągało handlowców z różnych narodowości, w tym Polaków, Ukraińców oraz osoby pochodzące z Azji. Teraz wszyscy odczuwają ten sam ból i zwątpienie, patrząc na zgliszcza. Nic nie zostało z miejsca, które dawało im pracę i źródło utrzymania dla ich rodzin - czytamy w “Fakcie”.
Właściciel chce odbudować halę?
Tymczasem prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski odbył we wtorek spotkanie z władzami spółki, do której należała hala przy ul. Marywilskiej 44. Wraz z wojewodą mazowieckim Mariuszem Frankowskim mieli otrzymać zapewnienie chęci odbudowy hali i umożliwienia przedsiębiorcom powrotu do pracy.
Razem z wojewodą mazowieckim Mariuszem Frankowskim spotkaliśmy się z władzami spółki, do której należała hala przy ul. Marywilskiej. Uzyskaliśmy potwierdzenie, że firma jest zdeterminowana, aby jak najszybciej odbudować halę - napisał w mediach społecznościowych prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Dodał, że wspólnie szukają rozwiązań, które pozwoliłyby uratować jak najwięcej miejsc pracy.
Kluczowe jest ustalenie faktów, w tym ilu przedsiębiorców jest w stanie kontynuować działalność, czyli ile stoisk byłoby potrzebnych od zaraz. Na stole cały czas jest propozycja udostępnienia stoisk na targowiskach miejskich, szukamy też opcji alternatywnych. Przed nami rozmowy z przedstawicielami kupców - dodał Trzaskowski.
Razem z wojewodą @M_Frankowski spotkaliśmy się z władzami spółki, do której należała hala przy ul. Marywilskiej. Uzyskaliśmy potwierdzenie, że firma jest zdeterminowana, aby jak najszybciej odbudować halę. Szukamy też wspólnie rozwiązań, które pozwoliłyby uratować jak najwięcej… pic.twitter.com/ViOSd7KSaO — Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) May 14, 2024
Czytaj więcej: Ich miejsca pracy poszły z dymem. Handlowcy z Marywilskiej: Zostaliśmy sami z naszym problemem
Gorąco w Polsce
W ostatnich dniach w kilku miejscach w Polsce doszło do poważnych pożarów. W niedzielę spłonęło centrum handlowe na Marywilskiej 44 w Warszawie, natomiast na stołecznej Woli ogień zajął mieszkanie na 15. piętrze wieżowca przy ulicy Grzybowskiej - zginęły dwie osoby. W niedzielę doszło też do pożaru w Kampinoskim Parku Narodowym, spłonęło ok. 2500 m kw. lasu.
W piątek w Siemianowicach Śląskich paliło się składowisko odpadów niebezpiecznych, w tym chemikaliów. Na miejscu pracowało prawie 60 zastępów straży pożarnej i ponad 150 strażaków. W wyniku działań ranne zostały dwie osoby.
Źródło: rmf24.pl