Niebezpieczny pożar odpadów w Siemianowicach Śląskich. Śmieciowe dziedzictwo Tuska. Krawczyk: "Wraca stara metoda likwidacji składowisk?"

0
0
0
Pożar składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich
Pożar składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich / Fot. PAP/Michał Meissner

W Siemianowicach Śląskich doszło do pożaru ogromnego składowiska odpadów. Kilkadziesiąt zastępów straży pożarnej próbuje ugasić pożar. Polityk Konfederacji Emil Krawczyk przypomniał "śmieciowe" dziedzictwo Premiera Donalda Tuska.

Kilkadziesiąt zastępów straży pożarnej gasi pożar składowiska odpadów niebezpiecznych w Siemianowicach Śląskich. Kolejne wozy strażackie dojeżdżają na miejsce. Słup czarnego dymu widać z okolicznych miast. Według wstępnych informacji palą się między innymi pojemniki z chemikaliami. Mieszkańcy okolicznych powiatów otrzymali również ostrzeżenie przed wychodzeniem na zewnątrz poprzez Alert RCB.

Gigantyczny pożar składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich. Prawdopodobnie palą się niebezpieczne chemikalia. Sytuacja nie jest opanowana. W pożarze dochodzi do rozszczelnienia beczek z nieznanymi substancjami i ich eksplozji - poinformował portal "gazeta-trzebinska.pl".

Sprawę pożaru skomentował polityk Nowej Nadziei Emil Krawczyk. Działacz Konfederacji przypomniał o wielu przypadkach pożarów składowisk śmieci za pierwszych rządów Tuska.

Wraca stara metoda likwidacji składowisk? - napisał Emil Krawczyk.

Czytaj więcej: Ośrodki Pomocy Społecznej w Warszawie. Pieniądze nie trafiają do najbardziej potrzebujących?

Śmieciowe dziedzictwo poprzednich rządów Tuska

W zeszłym roku przy okazji pożaru w Przylepie, dziennikarz Wojciech Wybranowski przypomniał o szkodliwych rozporządzeniach Platformy Obywatelskiej. Dziennikarz napisał w mediach społecznościowych, że w 2013 r. Rada Ministrów kierowana przez Donalda Tuska wydała rozporządzenie wyłączające punkty zbiórki odpadów z grupy przedsięwzięć znacząco oddziałujących na środowisko.

Dodał, że naciskał na to Piotr Serafin, wtedy sekretarz stanu ds. europejskich, a po 2014 r. szef gabinetu Donalda Tuska, przewodniczącego Rady Europejskiej. Ponadto podkreślił, że owe rozporządzenie "de facto dało zielone światło mafii śmieciowej.

Zgodnie z polskimi przepisami pozwolenia na gromadzenie i utylizowanie niebezpiecznych substancji wydają starostowie.

Źródło: tvmn.pl, x.com, gazeta-trzebinska.pl, polskieradio24.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo