Wspieraj wolne media

Powstanie plemion arabskich przeciwko formacjom kurdyjskim. Padły pierwsze strzały. Wojska syryjskie dążą do obrony swojego terytorium przed porachunkami obcych sił

0
0
0
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. PAP/EPA/YAHYA NEMAH

Na Bliskim Wschodzie trwają przygotowania do zażartego konfliktu zbrojnego. Wiele różnych stron w Syrii dozbraja się, szczególnie chodzi tutaj o arabskie plemiona, które zebrały w Diban, w domu Ibrahima Cedaana al-Hifala, przywódcy plemienia Ugedat.

Na Bliskim Wschodzie trwają przygotowania do zażartego konfliktu zbrojnego. Wiele różnych stron w Syrii dozbraja się, szczególnie chodzi tutaj o arabskie plemiona, które zebrały w Diban, w domu Ibrahima Cedaana al-Hifala, przywódcy plemienia Ugedat. Jest to odpowiedź na zbliżające się zagrożenie ze strony kurdyjskich formacji z Partii Pracujących Kurdystanu YPG/PKK.

Syria: Powstanie plemion arabskich przeciwko formacjom kurdyjskim wciąż się rozszerza. Plemiona arabskie zebrały się w Diban, w domu Ibrahima Cedaana al-Hifala, przywódcy plemienia Ugedat, który wezwał plemiona arabskie do zjednoczenia się w opublikowanym wczoraj nagraniu - informuje Wojciech Kempa.

Wobec tego kurdyjskie siły przerzucają swoje jednostki do prowincji Dajr az-Zaur.

W obliczu powstania plemion arabskich YPG / PKK przerzuca dodatkowe oddziały do prowincji Dajr az-Zaur - dodał polski dziennikarz.

Czytaj więcej: Jaiden odmówił zdjęcia flagi Gadsdena. 12-latek ukarany za rzekome rozpraszanie innych uczniów. Jak się okazało, pracownicy szkoły nie muszą przestrzegać zasad

Rola Amerykanów w walce z Kurdami - byłymi sojusznikami 

Zdaniem dziennikarza, niewykluczone, że Stany Zjednoczone pozwalają Turkom i arabskim plemionom na zlikwidowanie kurdyjskich sił. Miałaby to być odpowiedź na kontakty Kurdów z Rosją i Iranem.

Może się mylę, ale odnoszę wrażenie, że Amerykanie dali plemionom arabskim oraz Turcji zielone światło do rozprawienia się z Kurdami. To może być pokłosiem ich flirtu z Rosją i Iranem - napisał.

Niestety przygotowania nie były wyłącznie tzw. straszakiem lecz realnym zagrożeniem, na które zareagowały syryjskie siły zbrojne, próbujące obronić własne terytorium przed porachunkami obcych wojsk.

Artyleria (protureckiej) Syryjskiej Armii Narodowej ostrzeliwuje pozycje YPG / PKK w zachodniej części regionu Manbidż - poinformował Kempa.

Źródło: tvmn.pl, twitter.com/x.com

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo