Portugalia: Tysiące pracowników sfery budżetowej przystąpiły w piątek do 24-godzinnego strajku. Szkoły odwołały piątkowe zajęcia, a dzieci pozostały w domach
W piątek rozpoczął się w Portugalii całodobowy strajk sektora budżetowego. Pracownicy domagają się od władz podwyżek. Wyjaśnili oni, że ich obecne wynagrodzenie nie odpowiada rosnącym kosztom życia spowodowanymi przez inflację.
- Tysiące wściekły pracowników sektora publicznego wyszło w piątek na ulice Portugalii.
- Uczestnicy strajku domagają się podwyżek zgodnie z obecną inflacją.
- Setki tysiące uczniów przez strajk nauczycieli pozostało w piątek w swoich domach.
- Zobacz także: Francja i Anglia zmaga się z plagą robactwa. Imigranci przynieśli ze sobą pluskwy. Mieszkańcy Londynu boją się korzystać z komunikacji miejskiej
W piątek rozpoczął się w Portugalii całodobowy strajk sektora budżetowego. Pracownicy domagają się od władz podwyżek. Wyjaśnili oni, że ich obecne wynagrodzenie nie odpowiada rosnącym kosztom życia spowodowanymi przez inflację.
Jak przekazał jeden z organizatorów strajku Sebastiao Santana, w momencie rozpoczęcia protestu po północy, do strajku dołączyli pracownicy z innych sektorów między innymi załogi z publicznych spółek oczyszczania miast.
Wyjaśnił także, że w ogólnokrajowym proteście biorą też udział liczni pracownicy portugalskich szpitali. Sebastiao Santana podkreślił, że ze względu na to odwołano większość wizyt lekarskich, a operacje wykonywane są przede wszystkim w sytuacji zagrożenia życia pacjenta.
Czytaj więcej: Były wojskowy armii USA zabił 18 osób. Nadal pozostaje na wolności
Portugalska oświata mocno ucierpi na strajku sfery budżetowej
Portugalskie media donoszą, że ze względu na piątkowy strajk ucierpieli również uczniowie. Nauczyciele również postanowili zaprotestować przeciwko niskiemu wynagrodzeniu, przez co setki tysięcy dzieci musiały w tym zostać w domu.
W związku z 24-godzinnym protestem do minimum została ograniczona praca instytucji państwowych, w tym urzędów skarbowych i oddziałów państwowego ubezpieczyciela. W przekazanym mediom komunikacie organizatorzy strajku podali, że głównym żądaniem strajkujących jest podniesienie pensji o co najmniej 15 proc. z powodu drastycznego wzrostu kosztów życia.
Źródło: radiomaryja.pl