Polska największym producentem chleba w Europie. Co piąta firma z branży żywnościowej dostarcza wyroby. Polska jest istotnym eksporterem poza kraje Unii Europejskiej
W raporcie "Branża piekarnicza. Dobre wyniki w 2023 roku oraz umiarkowanie optymistyczne perspektywy na przyszłość", autorstwa Grzegorza Rykaczewskiego wskazano na dużą liczbę firm zajmujących się wyrobami piekarniczymi.
- Na 8 tys. firm działających w polskiej branży produkcji żywności, co 5 firma zajmuje się produkcją wyrobów piekarniczych.
- Grzegorz Rykaczewski sporządził obszerny raport "Branża piekarnicza. Dobre wyniki w 2023 roku oraz umiarkowanie optymistyczne perspektywy na przyszłość".
- Według analizy Polska jest również istotnym eksporterem poza kraje Unii Europejskiej.
- Zobacz także: Kontrowersyjna postać na listach Konfederacji. W przeszłości zażywała narkotyki. Poznaj przeszłość Aleksandry Kiepury
W raporcie "Branża piekarnicza. Dobre wyniki w 2023 roku oraz umiarkowanie optymistyczne perspektywy na przyszłość", autorstwa Grzegorza Rykaczewskiego, eksperta banku Pekao, poinformowano, że na 8 tys. firm działających w polskiej branży produkcji żywności, co 5 firma zajmuje się produkcją wyrobów piekarniczych.
W publikacji zauważono, że w ostatniej dekadzie struktura branży mocno się zmieniła, co jest efektem przeciwstawnych trendów w dwóch głównych segmentach. Z jednej strony obserwowany jest malejący wolumen pieczywa, a z drugiej wzrost tzw. pozostałych wyrobów.
Zgodnie z raportem, przeciętnie 20 proc. wartości przychodów branży generują produkty na eksport. Wartość obrotów eksportowanych produktów branży piekarniczej wyniosła w ubiegłym roku 7 proc., dając tym samym 7 pozycję w Unii Europejskiej, natomiast w ujęciu wolumenowym wyniosła 9 proc. dając 4 miejsce. Według analizy Polska jest również istotnym eksporterem poza kraje UE.
Czytaj więcej: Marchew kupujemy z Rosji i Niemiec. Jeszcze niedawno wystarczyła nam polska
Jakie limity na produkty rolne będą obowiązywać od czerwca 2024 roku?
Od czerwca 2024 r. ma obowiązywać kolejny rok bezcłowy i jednostronny, handel produktami rolno-spożywczymi Unii Europejskiej z Ukrainą. Tym razem wprowadzono limity, które z założenia mają za zadanie ograniczyć przywóz wybranych produktów z tego kraju.
Z biegiem czasu na wokandę weszły tzw. limity, czyli ograniczenia w imporcie trzech produktów: cukru, jaj i drobiu, gdzie najpierw latami referencyjnymi miał być rok 2023, kiedy to właśnie najwięcej tych produktów przyjechało do nas z Ukrainy.
Jak podaje "farmer.pl" projekt rozporządzenia w sprawie przedłużenia o kolejny rok autonomicznych środków handlowych z Ukrainy, został przegłosowany w Parlamencie Europejskim 23 kwietnia 2024 r. Dla omawianych produktów i grup produktów ma być wprowadzony automatyczny mechanizm przywrócenia przez Komisję Europejską kontyngentów taryfowych i ceł zgodnych z Układem o stowarzyszeniu UE-Ukraina, jeśli import z Ukrainy przekroczy średnią z okresu referencyjnego.
Źródło: radiomaryja.pl