• “Kupujemy ponad 300 mln zniczy, co daje prawie 9 sztuk na każdego Polaka”, podał portal Salon24.pl, opierając się na szacunkach Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Producentów Zniczy i Świec.
• Okazuje się, że Polacy na Wszystkich Świętych i Zaduszki wydają ponad 1 mld zł, z czego ok. 700 mln zł przeznaczają na znicze, resztę przede wszystkim na kwiaty.
• Caritas Polska apeluje o obchodzenie uroczystości Wszystkich Świętych w sposób jak najmniej szkodliwy dla przyrody.
• Zobacz także: Co dalej z reparacjami wojennymi od Niemiec? "Nie jest do końca znane stanowisko wszystkich formacji"

Według statystyk Polacy kupują najwięcej zniczy w Europie, a połowa rocznej sprzedaży ma miejsce właśnie w dniach poprzedzających święto 1 listopada.

“Kupujemy ponad 300 mln zniczy, co daje prawie 9 sztuk na każdego Polaka”, podał portal Salon24.pl, opierając się na szacunkach Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Producentów Zniczy i Świec.

Miliard złotych na znicze i kwiaty 

Okazuje się, że Polacy na Wszystkich Świętych i Zaduszki wydają ponad 1 mld zł, z czego ok. 700 mln zł przeznaczają na znicze, resztę przede wszystkim na kwiaty.

W tym roku ceny sztucznych wiązanek kwiatowych wahają się na targowisku od 30 do nawet 160 zł. Wianki wykonane ze sztucznego materiału to wydatek od 26 do 83 zł - podał portal.

Za żywe chryzantemy w donicach zapłacimy od kilkunastu do ponad 50 zł za sztukę, trochę taniej jest w marketach. Ekspertka rynku Anna Kaszewiak w rozmowie z PAP przekazała, że “najdroższe są chryzantemy o dużych kwiatostanach, tzw. kule”.

Na targach ceny najtańszych zniczy, które palą się tylko kilka godzin, zaczynają się od kilku złotych. Jeśli jesteśmy zainteresowani bardziej ekskluzywnymi, większymi “lampkami”, musimy liczyć się z ceną do 150 zł. Mniej zapłacimy w marketach.

Czytaj także: Ambasador RP w Moskwie: Odradzamy podróże prywatne na groby bliskich w Rosji ze względu na okoliczności i wrogość

"Mniej śmieci – więcej pamięci"

Caritas Polska apeluje o obchodzenie uroczystości Wszystkich Świętych w sposób jak najmniej szkodliwy dla przyrody. Zaznacza, że kultywowanie pamięci o zmarłych to nie konkursy na najlepiej rozświetlony nagrobek, ale czas modlitwy za tych, którzy odeszli. 

Powołując się na dane Najwyższej Izby Kontroli, zwraca uwagę, że “w Polsce jest ponad 15 tys. cmentarzy, a każdy z nich w listopadzie może być źródłem nawet 200 ton śmieci, głównie tworzyw sztucznych. W rezultacie daje to 3 mln ton odpadów”. Jak zaznaczono, “nadmiar śmieci na cmentarzach to przede wszystkim problem ekologiczny, zdrowotny i etyczny”.

Caritas zaznacza, że nie musimy rezygnować ze znicza, który oznacza wieczność i życie, jednak “wystarczy, że w tym roku zaniesiemy na groby mniej zniczy”.