Kandydatka Koalicji Obywatelskiej zrezygnowała ze startu do Sejmu. W tle są jej krytyczne wypowiedzi o Ukraińcach. Żurawska: "Zrezygnowałam więc z powodów osobistych"

0
0
3
Laura Żurawska
Laura Żurawska / Fot. Youtube

Kandydatka na poseł z listy Koalicji Obywatelskiej w okręgu podlaskim, Laura Żurawska, zrezygnowała ze startu w wyborach. Kobieta zaprzeczyła, że miało to związek z jej zdaniem o Ukrainkach.

Mieszkająca w Hajnówce Laura Żurawska miała ósme miejsce na liście w okręgu nr 24, gdzie była przedstawian jako aktywna blogerka, autorka książek i poetka oraz osoba zaangażowana w pomoc uchodźcom wojennym z Ukrainy.

W swoich wypowiedziach nawiązywała też do sytuacji migrantów, nielegalnie przekraczających granicę z Białorusi do Polski, którzy nie chcą jednak zostawać w Polsce i zależy im na przedostaniu się do Europy Zachodniej. Skomentowała również sytuację związaną z ukraińskimi imigrantami.

Dlaczego tak chętnie Ukraińcy u nas zostają? Ukraińcy chętnie zostają, bo mają same przywileje. Ja jako Polka nie mam takich przywilejów w naszym kraju, jakie mają Ukraińcy - powiedziała w marcu tego roku Laura Żurawska.

Czytaj więcej: Krucjata Różańcowa Dzieci i Całych Rodzin już ruszyła. "To modlitwa dzieci za naszą Ojczyznę"

Żurawska złożyła rezygnację

W miniony czwartek Laura Żurawska złożyła na ręce sekretarza Platformy Obywatelskiej rezygnację z kandydowania ze względów osobistych. Szef podlaskich struktur PO, poseł Krzysztof Truskolaski poinformował, że do tej pory nie była oficjalną kandydatką, więc jej rezygnacja należała do niej.

Tak naprawdę pani Laura była kandydatką na kandydatkę, bo do momentu rejestracji list nikt nie jest oficjalnym kandydatem, więc to była tylko pewna propozycja, ale w czwartek pani Laura zrezygnowała. Sama podjęła tę decyzję, więc ja nie chcę jej komentować - powiedział poseł Krzysztof Truskolaski.

Laura Żurawska powiedziała, że powodem jej decyzji nie było nagłośnienie jej opinii na temat Ukraińców w Polsce, ale fala hejtu, która ją dotknęła, przede wszystkim w mediach społecznościowych lokalnej społeczności po informacjach, że znalazła się na liście wyborczej. Podkreśliła, że m.in. wypomniano jej, że w przeszłości ogłosiła upadłość konsumencką i pomaga innych osobom składać takie wnioski do sądu.

Zagotowało się w momencie ogłoszenia list kandydatów. Okazało się, że skoro jestem upadłym konsumentem, to nie mogę być posłem. Oczywiście nie powiedziała mi tego Platforma, ale ludzie, którzy zaczęli mi grozić, pisać różne rzeczy na messengerze, na telefonie. Zrezygnowałam więc z powodów osobistych, bo ja chcę mieć spokój, nie chcę, by ktoś mnie atakował - wyjaśniła Laura Żurawska.

Konkretne, nieprawdziwe oczywiście rzeczy dotknęły mnie i dlatego stwierdziłam, że nie chcę kandydować - dodała kobieta.

Na razie nie wiadomo, kto zajmie ósme miejsce na sejmowej liście wyborczej KO w Podlaskiem. W najbliższych dniach komitet ma zaprezentować tę listę.

Źródło: portalsamorzadowy.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo