Wspieraj wolne media

Prawo i Sprawiedliwość szuka koalicjantów. Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego potwierdził. "Były telefony do niektórych posłów z pytaniem, czy są w ogóle zainteresowani"

0
0
1
Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz
Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz / Fot. Youtube

Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz przyznał, że działacze jego partii dostają telefony z Prawa i Sprawiedliwości.

Choć Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga (Polska 2050 + PSL) oraz Lewica deklarują, że zamierzają stworzyć wspólny, koalicyjny rząd, to Prawo i Sprawiedliwość nie odpuszcza. W poniedziałek prezydent Andrzej Duda ogłosił, że zdecydował o powierzeniu misji formowania rządu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Partia próbuje więc zebrać większość konieczną do stworzenia gabinetu. Z PiS dobiegają głosy, że jest szansa na powodzenie, choć Polskie Stronnictwo Ludowe jednoznacznie odcina się od jakiejkolwiek współpracy z Nowogrodzką.

Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał w TVN24, że premier Morawiecki nie dzwonił do niego w sprawie budowania rządu. 

Były telefony do niektórych posłów z pytaniem, czy są w ogóle zainteresowani. To jest skala mniejsza niż 5 osób - poinformował prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego

Potwierdził jednocześnie, że już wkrótce partie opozycyjne podpiszą umowę koalicyjną. Najprawdopodobniej w czwartek, piątek lub najpóźniej na początku następnego tygodnia.

Czytaj więcej: Mocne słowa szefa gabinetu prezydenta Dudy. Marcin Mastalerek stwierdził wprost: "Koalicja Obywatelska będzie chciała być tak naprawdę koalicją zemsty, to jest oczywiste"

Ambicje prezesa PSL

Polityka zapytano też, czy nie myślał o funkcji premiera. Władysław Kosiniak-Kamysz odparł, że jego ambicje zawsze są z tyłu. 

Gdzie zaczyna się interes państwa, kończy się interes partii i prywatne ambicje. Moje ambicje to jest sprawa na bok - przekonywał Władysław Kosiniak-Kamysz.

Nie stawiałem nigdy takiego warunku, bo jeżeli byśmy zaczęli tworzyć koalicję od stawiania warunków, szczególnie zaporowych, to nigdy jej nie zbudujemy. A co Polacy mówią codziennie po wyborach? Nie pokłóćcie się - dodał.

Dziennikarz dopytywał, czy prawdą są doniesienia, jakoby lider PSL miał zostać nowym ministrem obrony narodowej. 

Mam swoje doświadczenia, jestem gotowy do pełnienia różnych funkcji. Bardzo się cieszę, że od mojego środowiska będzie zależało to, jak będzie wyglądał rząd. Wszystko, co dobre przed nami - odparł prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Źródło: dorzeczy.pl, tvn24.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo