Mocne słowa szefa gabinetu prezydenta Dudy. Marcin Mastalerek stwierdził wprost: "Koalicja Obywatelska będzie chciała być tak naprawdę koalicją zemsty, to jest oczywiste"
Marcin Mastalerek był we wtorek wieczorem gościem "Wiadomości" Telewizji Publicznej, gdzie oceniał m.in. przygotowania opozycji do przejęcia władzy. Nowy szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy nie szczędził mocnych słów pod adresem koalicji opozycyjnej.
- Marcin Mastalerek kilka tygodni został wybrany przez prezydenta Andrzeja Dudę na szefa jego gabinetu.
- W rozmowie dla Telewizji Polskiej nie szczędził słów krytyki względem opozycji.
- Jego zdaniem koalicja ta jest wyłącznie nacechowana negatywnie w kierunku obozu Prawa i Sprawiedliwości.
- Zobacz także: Wiceszef MSZ o ekshumacjach: Bez rozwiązania tej sprawy pojednania z Ukrainą budować się nie da
Marcin Mastalerek był we wtorek wieczorem gościem "Wiadomości" Telewizji Publicznej, gdzie oceniał m.in. przygotowania opozycji do przejęcia władzy. Nowy szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy nie szczędził mocnych słów pod adresem Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Donalda Tuska.
Jego zdaniem Tusk nie wygrał wyborów, ponieważ nie poprawił znacząco liczebności swojego elektoratu. Platforma Obywatelska zdobyła 15 października de facto takie samo poparcie, jak Rafał Trzaskowski w 2020 roku.
On nie wygrał żadnych wyborów i nie odebrałby PiS-owi władzy i nie miałby w ogóle najmniejszej szansy na odebranie PiS-owi władzy, gdyby część głosów niestety nie zmarnowała się - stwierdził szef gabinetu prezydenta.
Zmarnowane głosy to te, zdaniem Mastalerka, oddane na Trzecią Drogę. Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz oszukali wyborców, którzy oddając głos na ich wspólny komitet myśleli, że głosują za jakościową zmianą w polskiej polityce. Tymczasem, jak przekonuje szef gabinetu prezydenta, w rzeczywistości oddali głos za trzecią kadencją Donalda Tuska jako premiera.
Mnóstwo wyborców, również byłych wyborców, którzy w 2020 roku zagłosowali na prezydenta Dudę, oddało teraz głos na Trzecią Drogę. Bo oni tak udawali, mówili że my będziemy "trzecią drogą". Dziś jeszcze nie zaczęli kadencji nowego Sejmu, a okazuje się, że oni chcą trzeciej kadencji Donalda Tuska - ocenił Marcin Matalerek.
Koalicja zemsty?
Mastalerek nie ma wątpliwości, że koalicja partii opozycyjnych będzie "koalicją zemsty" na Prawie i Sprawiedliwości.
Pytanie tylko czy Trzecia Droga, czy Szymon Hołownia, czy PSL, które mówiło "nie, nie, nie, my nie będziemy tacy jak oni, my będziemy Trzecią Drogą”, czy oni zachowają się w sposób wiarygodny wobec swoich wyborców, czy będą po prostu dołączeni w jakiś sposób, czy sami dołączą, do koalicji zemsty - podkreślił.
Źródło: dorzeczy.pl, tvp.info