Wspieraj wolne media

Petru nadal prowadzi akcję promocyjną Konfederacji. Zaprosił na debatę jednego ze współprzewodniczących. "Nie wierzę w zapewnienia Konfederacji"

1
1
3
Ryszard Petru
Ryszard Petru / Fot. Youtube

Były prezes Nowoczesnej Ryszard Petru nadal prowadzi akcję promocyjną Konfederacji. Teraz zaprosił do debaty jednego ze współprzewodniczących tego ugrupowania. Ostatnio ogłosił swoją rezygnację z chęci startu w wyborach do Senatu, lecz zaproponował swoją osobę do Sejmu z okręgu warszawskiego.

Były prezes Nowoczesnej Ryszard Petru nadal prowadzi kampanię promocyjną Konfederacji. Zaprosił na debatę jednego ze współprzewodniczących posła Krzysztofa Bosaka na wspólną debatę na temat przyszłego rządu oraz programu gospodarczego Konfederacji, który jego jego zdaniem nie jest do zrealizowania.

Nie wierzę w zapewnienia Konfederacji, że nie zrobią rządy z PiSem. Nie wierzę też w ich program wyborczy, który moim zdaniem jest albo żartem albo kłamstwem ale mówię "sprawdzam". Zapraszam Krzysztofa Bosaka na debatę w tych dwóch sprawach - powiedział Ryszard Petru na krótkim nagraniu.

Pod wpisem Petru znalazło się również wiele ciekawych reakcji internautów oraz znanych osobistości, którzy okazują już swoje znudzenie ciągłymi atakami polityka na Konfederację. 

Panie, pana nawet nikt na liście nie chce. Musi pan nagrywać błagalne filmiki, żeby wystartować do Sejmu. W maju „ogłosił” pan swój start do Senatu z Warszawy i co? Jak zwykle się pan skompromitował - stwierdził Wojciech Machulski rzecznik Nowej Nadziei.

Panie Ryszardzie, został Pan ambasadorem Konfederacji? Bo nawet topowe influencerki nie reklamują codziennie jednego, tego samego produktu - zauważył Kamil Starczyk redaktor naczelny "wpolskimmiescie.pl".

Ile można - skomentował krótko Jakub Szymczuk, fotograf prezydenta Andrzeja Dudy. 

Czytaj więcej: Weszła w życie ustawa antyprzemocowa 2.0. W niej m.in. izolowanie osób stosujących przemoc domową

Petru szuka miejsca na listach wyborczych

Portal "300 POLITYKA" poinformował w środę o oświadczeniu byłego lidera Nowoczesnej Ryszarda Petru. Z komunikatu wynika, że Petru widzi w sobie tego polityka, który jest w stanie przyciągnąć do opozycji demokratycznej elektorat Konfederacji.

Nie będę startował do Senatu z okręgu, w którym rozgrywane są wprawdzie sprawy ważne, ale walka ma tam wyłącznie znaczenie lokalne. Oferuje mój start do Sejmu tam, gdzie będzie startował Sławomir Mentzen. Chce z nim walczyć - twarzą w twarz. Po to aby przekonać jak największą część obecnych wyborców Konfederacji. Wyborców, którzy są przez to ugrupowanie po prostu oszukiwani - pisze Ryszard Petru w oświadczeniu, na które powołuje się "300 POLITYKA".

Sondaże opozycji stoją. Do wygranej potrzebna jest nowa strategia i nowe otwarcie. Dziś polską racją stanu jest wygranie z PiS i zatrzymanie Konfederacji. Partie te zawarły na naszych oczach faktyczny rozejm i idą ramię w ramię po władzę. A ja nie chcę żyć w kraju czarno-brunatnym. Walczę z Konfederacją nie dlatego, że idea liberalizmu może mieć wkrótce twarz ministra finansów Pana Mentzena - wyjaśnił.

Niedawno Petru debatował w RMF ze Sławomirem Mentzenem. Znany z licznych, niekiedy zabawnych wpadek polityk nie popełnił w około godzinnej debacie żadnej gafy, w związku z czym część mediów ogłosiła jego wielkie zwycięstwo.

Petru został także zaproszony do Polsat News, gdzie rozmawiał z Przemysławem Wiplerem. Obaj politycy zostali poproszeni o ustosunkowanie się do kwestii waluty euro. Konfederacja uważa bowiem, że konieczne jest utrzymanie w Polsce Złotego. Petru nie kryje, że ma w tym zakresie odmienne stanowisko.

Jestem za tym, żebyśmy byli w UE jeszcze bardziej niż teraz. Chciałbym żeby Polska jak najszybciej przyjęła wspólną walutę euro, bo to jest jeszcze głębsza integracja. Jak to będzie tylko możliwe. Jest nowy rząd, od tego momentu mamy dwa-trzy lata, to najwcześniejszy moment - podkreślił.

Źródło: tvmn.pl, twitter.com/x.com

Sonda
Wczytywanie sondy...
1
1
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo