• Ponad tydzień temu, dokładnie 15 maja dr Paweł Milcarek otrzymał nagrodę im. św. Jana Pawła II dla Rodziny, Miłości i Życia.
• Została ona przyznana przez francuski Instytut na rzecz Rodziny w Europie za wywiad z ojcem Antoinem Forgeotem.
• W długim wywiadzie francuski duchowny został przedstawiony jako osoba pełna wiary i miłości w Boga i bliźniego.
• Zobacz także: Rosyjska cenzura ma się dobrze. Moskwa wzoruje pomysły za chińskim partnerem. Powszechna kontrola w internecie, skan twarzy automatyczne wezwania policji

Ponad tydzień temu t. 15 maja dr Paweł Milcarek otrzymał nagrodę im. św. Jana Pawła II dla Rodziny, Miłości i Życia przyznawaną przez francuski Instytut na rzecz Rodziny w Europie. Nagrody Instytutu przyznawane są wartościowym książkom w 4 obszarach tematycznych oraz w kategorii wybitnego dzieła sztuki.

Redaktor naczelny kwartalnika "Christianitas" otrzymał wyróżnienie za francuskie wydanie książki “Z całą prostotą“, wywiadu, jaki przeprowadził z  opatem benedyktyńskiego Opactwa Matki Bożej w Fontgombault, Dom Antoinem Forgeotem OSB.

Podczas tego wydarzenia nagrodę w dziedzinie eseistyki otrzymała książka kard. Roberta Saraha pt. “Humanae vitae. Un art de vivre pour les couples”, "Humanae vitae. Droga życia dla małżeństw".

Czytaj więcej: Ukraińskie władze obdarzyli Polskę zaufaniem. Chodzi o drogocenną kolekcję z Narodowego Muzeum Sztuki w Kijowie. Dzieła zostaną wystawione w Zamku Kólewskim

Dom Antoine Forgeot - człowiek pełnej wiary i miłości

Dr Paweł Milcarek podczas odbierania nagrody przyznał, że znając ojca Forgeota nie był pewny, czy ten udzieli zgody na długi wywiad. Polskiemu publicyście spadł kamień z serca, gdy duchowny niespodziewanie udzielił zgody.

Ale jestem tu także jako "przeprowadzający wywiad" z ojcem Antoine Forgeot. Czy moglibyśmy raczej powiedzieć "prowokator"? W rzeczywistości Dom Forgeot bez wahania przyjął propozycję nagrania naszych rozmów w celu opublikowania książki. Znając dobrze Opata, uznawałem pomysł przeprowadzenia wywiadu za dość zuchwały. Byłem więc bardzo zaskoczony jego natychmiastową i pozytywną reakcją - przyznał Paweł Milcarek.

Odniosłem wrażenie, że był gotowy i chętny do dania świadectwa, a przede wszystkim - jak sądzę - chciał szczegółowo opowiedzieć, jak opactwo Fontgombault broniło swojej miłości do starego rytu i jak następnie trwało w tej miłości w nadziei na jej powrót. W czasie naszych nagrań przeżywaliśmy radość z liturgicznego pokoju odzyskanego w Kościele dzięki staraniom papieża Benedykta XVI - wyjaśnił polski publicysta.

Ponadto polski publicysta podkreślił, że francuski duchowny był człowiekiem pełnej wiary i miłości zarówno w Boga jak i bliźniego.

Był człowiekiem wiernym Bogu prawdziwemu i żywemu, a także człowiekiem, który wiedział, jak podejmować odważne decyzje, wyłamując się ze schematów oczekiwanych przez tych, którzy żyli Tradycją w taki sam sposób jak on. Nigdy nie widziałem go zgorzkniałego, urażonego, obrażonego, chociaż widziałem go w sytuacjach i klimatach, w których gorycz, uraza lub obraza nie byłyby zaskakujące. Nigdy nie widziałem, by kogoś oczerniał lub żalił się na słabości innych, podczas gdy wielu dobrych ludzi robi to codziennie w celu poprawy świata. Nigdy nie widziałem, by okazywał komukolwiek pogardę z powodu przywiązania do Bożej prawdy - podkreślił.