Otoka-Frąckiewicz: Zuckerberg skasował mi konto na Instagramie. Nie miałem tam nic poza fotkami z życia
Publicysta Rafał Otoka-Frąckiewicz poinformował w mediach społecznościowych, że jego konto na Instagramie zostało usunięte, mimo że nie miał tam żadnych treści politycznych.
- Publicysta: Zuckerberg po tym, jak tydzień temu chciał hajsu za moje dane skasował mi konto na Instagramie.
- Dodał, że “dopadł go” po tym, jak w 2015 r. usunął mu konto na Facebooku.
- Otoka-Frąckiewicz: Każdy kto je śledził wie, że nie miałem tam nic poza fotkami z życia pozbawionymi polityki.
- Zobacz także: Dezinflacja w Polsce nastąpi w przyszłym roku? Członek Rady Polityki Pieniężnej nie wie jaka będzie przyszłość. "Nie wiemy, jaka będzie decyzja przyszłego rządu"
Rafał Otoka-Frąckiewicz napisał na platformie X (dawniej Twitter), że szef koncernu Meta, do którego należy Instagram, Mark Zuckerberg “po tym, jak tydzień temu chciał hajsu za moje dane skasował mi konto na Insta”.
Dodał, że “dopadł go” po tym, jak w 2015 r. usunął mu konto na Facebooku.
Czytaj także: Rząd umożliwił obywatelom zastrzeżenie numeru PESEL. Ma to zwiększyć poczucie bezpieczeństwa
Otoka-Frąckiewicz: Nie miałem tam nic poza fotkami z życia
Każdy kto je śledził wie, że nie miałem tam nic poza fotkami z życia pozbawionymi polityki. Ci goście sami produkują przestrzeń dla konkurencji - napisał na platformie X Otoka-Frąckiewicz.
Publicysta do wpisu dołączył informację od Instagrama o zawieszeniu jego konta. Serwis poinformował go, że ma 180 dni na złożenie odwołania, jeśli tego nie zrobi, jego konto zostanie nieodwracalnie wyłączone.
Pan Cukierberg po tym jak tydzień temu chciał hajsu za moje dane skasował mi konto na Insta :)
Dopadł mnie po tym jak skasował mnie z FB z FB w 2015. Każdy kto je śledził wie, że nie miałem tam nic poza fotkami z życia pozbawionymi polityki :)
Ci goście sami produkują… pic.twitter.com/7SCD22SMlS — Rafał Otoka Frąckiewicz (@rafalhubert) November 19, 2023
Źródło: X