Ogromne kłopoty wizerunkowe AfD. Stracili sojuszników w Europie. Członek zarządu usunął się w cień
Szef kampanii francuskiego Zjednoczenia Narodowego Jean-Paul Garraud zapowiedział, że ich ugrupowanie nie będzie współpracowało w Parlamencie Europejskim z niemiecką AfD w ramach grupy ID. Z tego powodu jeden z członków zarządu AfD przestał pełnić kierownicze funkcje.
- Szef kampanii francuskiego Zjednoczenia Narodowego Jean-Paul Garraud zapowiedział, że ich ugrupowanie nie będzie współpracowało z niemiecką AfD.
- Również inne europejskie ugrupowania nie chcą współpracy z niemiecką partią.
- Z tego powodu z funkcji kierowniczych odszedł Maximilian Krah.
- Zobacz także: Afera podsłuchowa w Bułgarii. Politycy wygrywającej w sondażach partii zostali nagrani. Obecni koalicjanci odcinają się od nich
Jak przekazał Cezary Paprzycki z "TVN24" szef kampanii francuskiego Zjednoczenia Narodowego Jean-Paul Garraud zapowiedział, że ich ugrupowanie nie będzie współpracowało w Parlamencie Europejskim z niemiecką AfD w ramach grupy ID - Tożsamość i Demokracja.
Szef kampanii francuskiego Zjednoczenia Narodowego zapowiedział, że partia ta w przyszłej kadencji PE nie zasiądzie we frakcji razem z niemiecką AfD może to oznaczać, że grupa ID nie powstanie (przez brak posłów z Francji i Słowacji) lub będzie wyraźnie osłabiona - poinformował Cezary Paprzycki z "TVN24".
Jak wyjaśnił Paprzycki, ugrupowanie byłej liderki Marine Le Pen w ostatnim czasie dystansowało się od AfD. Francuskim politykom nie spodobały się kwestie dotyczące przymusowych deportacji imigrantów.
Partia Le Pen już w ostatnich miesiącach dystansowała się od partnera z Niemiec. Wówczas politycy AfD mieli snuć plany o „masowych, przymusowych deportacjach migrantów”. Teraz poszło o słowa europejskiego lidera Alternatywy, który stwierdził, że „nie każdy w mundurze SS to przestępca" - podaje Paprzycki.
Ponadto za francuskim Zjednoczeniem Narodowym poszło ugrupowanie Matteo Salviniego Lega oraz czeska SPD Tomio Okamury.
Według Tomasza Synowca z Klubu Jagiellońskiego, sytuacja związana z AfD może być pozytywna dla Konfederacji. Jego zdaniem może w kampani wyborczej odpaść zarzut o współpracy z niemiecką partią.
Czytaj więcej: Izraelskie czołgi wkroczyły do Rafah. Trwają intensywne walki. Palestyńczykom grozi śmierć od izraelskich pocisków
Członek kierownictwa AfD wycofał się z zarządu i kampanii
Zapowiedzi europejskich liderów prawicowych ugrupowań spotkała się z mocną reakcją w samym AfD. Dotychczasowy członek zarządu ugrupowania Maximilian Krah wycofał się z kierownictwa partii, a także z zarządzania kampanią wyborczą do Parlamentu Europejskiego.
Maximilian Krah, europejski lider AfD wycofał się z zarządu partii i prowadzenia kampanii po tym, jak po jego słowach współpracę z Niemcami zerwały ugrupowanie Le Pen i Salviniego - przekazał dziennikarz "TVN24" Cezary Paprzycki.
Warto przypomnieć, że Krah stwierdził nie tak dawno, że nie każdy SS-man był przestępcą.
Krah w wywiadzie stwierdził, że „nie każdy SS-man to przestępca”. Jego słowa wywołały burzę - dodał Paprzycki.
Maximilian Krah, europejski lider AfD wycofał się z zarządu partii i prowadzenia kampanii po tym, jak po jego słowach współpracę z Niemcami zerwały ugrupowanie Le Pen i Salviniego
Krah w wywiadzie stwierdził, że „nie każdy SS-man to przestępca”. Jego słowa wywołały burzę — Cezary Paprzycki (@czarkye) May 22, 2024
Źródło: tvmn.pl, x.com