Afera podsłuchowa w Bułgarii. Politycy wygrywającej w sondażach partii zostali nagrani. Obecni koalicjanci odcinają się od nich

0
0
0
Asen Wasilew
Asen Wasilew / Fot. Youtube/@MrDREMDJIEV

Skandal związany z podsłuchiwaniem czołowych polityków liberalnej partii Kontynuujemy Zmianę wstrząsnął kampanią wyborczą w Bułgarii. Nagrania zostały wykonane podczas spotkania kierownictwa partii. Koalicjanci zaczęli się od nich odcinać.

Skandal związany z podsłuchiwaniem czołowych polityków liberalnej partii Kontynuujemy Zmianę wstrząsnął kampanią wyborczą w Bułgarii. Nagrania zostały wykonane podczas spotkania kierownictwa partii, które odbyło się rok temu. Podczas rozmowy członkowie kierownictwa Kontynuujemy Zmianę dyskutowali o tym, jak sfinansować kampanię wyborczą przed wyborami parlamentarnymi w kwietniu 2023 roku.

Z podsłuchanych rozmów wynika, że współprzewodniczący partii, Asen Wasilew, który był ministrem finansów do kwietnia 2024 r., powiedział, że partia ma rzekomo dużo nieoficjalnych pieniędzy w gotówce.

Kontynuujemy Zmianę, wezwały służby specjalne do zbadania, kto podsłuchiwał siedzibę partii, jeśli same służby specjalne nie były w to zaangażowane.

Spotkania i posiedzenia partii politycznej były podsłuchiwane. Jeśli DANS i inne służby specjalne naprawdę nie są w to zamieszane, oczekujemy również ich reakcji. Nie mamy nic do ukrycia – nie kradliśmy pieniędzy w workach z (budowy) autostrad, nie szantażowaliśmy nikogo ani nie wymuszaliśmy pieniędzy od firm - skomentowała partia Kontynuujemy Zmianę.

Czytaj więcej: Rosja umieściła broń w kosmosie? Pentagon zaniepokojony działaniami Moskwy. Ryder: "Mamy obowiązek być gotowi chronić i bronić domeny kosmicznej"

Koalicjanci odcinają się od ugrupowania Wasilewa

Lider partii GERB Bojko Borysow, którego ugrupowanie jest faworytem do zwycięstwa w wyborach 9 czerwca z poparciem w okolicach 27 proc., oskarżył Kontynuujemy Zmianę o kupowanie głosów i pranie pieniędzy i powiedział, że osoby zaangażowane muszą trafić do więzienia.

Nie będę więcej rozmawiał, ponieważ po 9 czerwca nie będziemy w stanie nic sobie powiedzieć  - powiedział lider GERB Bojko Borysow.

Tego samego dnia Borysow powiedział, że jest gotowy do rozmów ze wszystkimi partiami, które ich program rządzenia.

Źródło: euractiv.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo