Katastrofa prywatnej łodzi podwodnej Titan. Firma zakrywa ślady swojego istnienia? OceanGate podjęło radykalną decyzję
Kilka tygodni temu grupa miliarderów wyruszyła w podwodny rejs, by zobaczyć wrak Titanica. Podróż ta zakończyła się tragedią, gdyż cała załoga zginęła w wyniku nagłej implozji. Sprawa wciąż jest badana przez biegłych, wiele wskazuje jednak na to, że dopuszczono się rażących zaniedbań, zarówno organizacyjnych, jak i w budowie samego batyskafu.
- Kilka tygodni temu świat zainteresował się utratą łączności grupy miliarderów, która łodzią od OceanGate próbowała dotrzeć do wraku Titanica.
- Niestety jak poinformowała amerykańska marynarka wojenna, już po kilku godzinach otrzymali oni sygnały o implozji statku.
- OceanGate, które znane było ze swojej niedbałości o standardy bezpieczeństwa podjęło radykalną decyzję.
- Zobacz także: Tomasz Lis stanie przed sądem. Były redaktor "Newsweeka" może zapłacić wysoką grzywnę za reklamę alkoholu
Kilka tygodni temu grupa miliarderów wyruszyła w podwodny rejs mini łodzią podwodną Titan od OceanGate, by zobaczyć wrak Titanica. Podróż ta zakończyła się tragedią, gdyż cała załoga zginęła w wyniku nagłej implozji. Sprawa wciąż jest badana przez biegłych, wiele wskazuje jednak na to, że dopuszczono się rażących zaniedbań, zarówno organizacyjnych, jak i w budowie samego batyskafu.
W katastrofie łodzi podwodnej Titan zginęli Hamish Harding, Shahzada Dawood z 19-letnim synem Sulemanem, francuski podróżnik Paul-Henri Nargeolet, a także amerykański przedsiębiorca Stockton Rush. Po tym fakcie firma OceanGate znalazła się w nieciekawym położeniu. Kilkanaście dni temu jej przedstawiciele ogłosili, że zawieszono wszelkie plany podwodnych ekspedycji. Po tak dramatycznym wydarzeniu firma podjęła jeszcze jedną dość radykalną decyzję.
- Nie mamy żadnych dodatkowych informacji do przekazania poza ostatnią aktualizacją, że OceanGate zawiesił obecnie wszystkie operacje poszukiwawcze i komercyjne - powiedział rzecznik OceanGate.
OceanGate usuwa ślady swojego istnienia?
Nie jest do końca jasne, dlaczego firma oprócz zawieszenia działalności zdecydowała się na tak radykalne środki. Teraz próbuje bowiem ukryć wszelkie ślady swojej działalności w sieci. OceanGate zdecydowała się zlikwidować m.in. profile na popularnych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Twitter, Instagram czy LinkedIn. Ponadto usunięto również oficjalną stronę internetową.
Źródło: tysol.pl, instalki.pl