Wspieraj wolne media

Amerykanie rozprawiają się z chińską aplikacją społecznościową. Nowy Jork częściowo zakazuje TikToka. Powód? Niebezpieczne wyzwania dla dzieci

1
0
21
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Unsplash

W Nowym Jorku ograniczona została możliwość korzystania z TikToka. Z platformy społecznościowej nie będzie można korzystać na sprzęcie, który należy do miasta.

Obecnie z TikToka korzystają ponad dwa miliardy osób. Wielokrotnie informowaliśmy o jej często szkodliwym wpływie na dzieci, które przesiadują całe dnie przed ekranami lub tworzą niezwykle niebezpieczne wyzwania. Powód, dla którego zablokowano możliwość korzystania z aplikacji na sprzętach należących do miasta jest jednak zupełnie inny.

Przyczyną takiej decyzji jest kwestia bezpieczeństwa danych użytkowników. Do tej pory już wiele innych krajów podjęło decyzję o zakazie używania TikToka na służbowym sprzęcie jak między innymi Francja, Dania, Wielka Brytania, a z drugiej strony także NATO czy Parlament Europejski.

Czytaj więcej: Jabłońska nie miała nic przeciwko jedzenia psów. Tumanowicz: Nie wystartuje z list Konfederacji

Stan Nowy Jork podejmuje kroki wobec TikToka

W Stanach Zjednoczonych przez 3 lata Kongres usiłował zakazać aplikacji na terenie całego kraju w związku z możliwością wykorzystywania gromadzonych danych do szpiegowania Amerykanów. Choć przepisów nie udało się przeforsować, liczne stany zakazują korzystania z TikToka na służbowym sprzęcie. Teraz taką samą decyzję podjął Nowy Jork. Przeprowadzony raport miał dowieść, że aplikacja może być zagrożeniem dla bezpieczeństwa sieci technicznych.

W Polsce nie ma żadnych ograniczeń w tym zakresie. Z TikToka korzystają także instytucje państwowe.

Źródło: marsz.info, forsal.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
1
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo