Niemiecki "Welt" wypuścił antypolski artykuł. Chodzi o budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego. Fritz: "Polska buduje nowe gigantyczne lotnisko"
Niemiecki dziennikarz Philipp Fritz opublikował w czwartek na łamach "Die Welt" antypolski tekst krytykujący ideę budowy przez Polskę Centralnego Portu Komunikacyjnego. Autor określa tę inwestycję zagrożeniem dla niemieckiego interesu. Zaatakował również Wicemarszałka Sejmu Krzysztofa Bosaka.
- Niemiecki dziennikarz Philipp Fritz opublikował w czwartek na łamach "Die Welt" antypolski tekst.
- Skrytykował on sam pomysł budowy przez nasz kraj Centralnego Portu Komunikacyjnego.
- Zaatakował on również Wicemarszałka Sejmu i lidera Konfederacji Krzysztofa Bosaka.
- Zobacz także: Aktorka łódzkiego teatru nagrodzona za rolę w spektaklu pro-life
Niemiecki dziennikarz Philipp Fritz opublikował w czwartek na łamach "Die Welt" antypolski tekst krytykujący ideę budowy przez Polskę Centralnego Portu Komunikacyjnego. Autor określa tę inwestycję wprost zagrożeniem dla niemieckiego interesu.
Podczas gdy w Niemczech nie udają się niemal żadne projekty infrastrukturalne, Polska buduje nowe gigantyczne lotnisko. Dla niemieckiej branży lotniczej, która i tak cierpi wskutek wysokich opłat środowiskowych, stanowi to wyzwanie. Konkurencji musi się obawiać szczególnie jeden niemiecki port lotniczy - napisał Philipp Fritz w "Die Welt".
Autor wyjaśnił, że chodzi o Centralny Port Komunikacyjny, który ma być zlokalizowany w Baranowie, 40 km od Warszawy. Jak zaznaczył, projekt jest dziełem poprzedniego rządu Prawa i Sprawiedliwości, która obecnie jest w opozycji.
Grubo. 🇩🇪 "Welt" pisze wprost, że budowa CPK to "wypowiedzenie wojny niemieckiemu przemysłowi lotniczemu", który już cierpi z powodu wysokich podatków ekologicznych. CPK będzie zagrożeniem dla 🇩🇪 branży lotniczej, która już zmaga się z problemami. pic.twitter.com/1JsDkRHfTi — Mateusz Duch (@DuchMateusz) April 4, 2024
Nowy rząd wysyłał w sprawie lotniska różne sygnały. Premier Donald Tusk nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Fritz zaznaczył, że niemiecka opinia publiczna niemal nie zna projektu. Zwrócił uwagę, że w Europie Środkowo-Wschodniej nie ma lotniska na skalę Frankfurtu czy Paryża.
Pasażerowie ze wschodnich krajów UE, zamiast przesiadać się na lotniskach w Europie zachodniej, będą wybierać CPK. Pasażerowie z zachodniej części Polski i Czech nie będą podróżować do Berlina, lecz bliżej im będzie do CPK, szczególnie, jeśli powstaną ekspresowe połączenia kolejowe - stwierdził niemiecki dziennikarz.
Czytaj więcej: Komisja Europejska wprowadzi w Polsce podatek od samochodów spalinowych? Rząd nie może dojść do porozumienia z Brukselą
Polska presja na niemiecką branżę
Podczas gdy niemiecka branża lotnicza skarży się na brak połączeń spowodowany wysokimi opłatami środowiskowymi i lotniczymi, inne kraje osiągnęły poziom sprzed epidemii.
A teraz Polska szykuje się do wywarcia presji na branżę lotniczą w Niemczech - zaznaczył Fritz.
Dziennikarz zwrócił uwagę na krążące po Warszawie pogłoski o niemieckich próbach mieszania się do sprawy CPK. Przywołał telewizyjną dyskusję, w której poseł Konfederacji Krzysztof Bosak zarzucił posłowi obozu władzy, że dogaduje się z Niemcami, aby nie robić im konkurencji.
Poseł skrajnie prawicowej Konfederacji nie przedstawił żadnych dowodów, ale nadal podgrzewa emocje w sprawie PCK - stwierdził niemiecki dziennikarz atakując Konfederację.
Źródło: welt.de, dw.com