Niemiecka gazeta pisze o "rozkwicie gospodarczym Polski". Uchodźcy z Ukrainy jednym z powodów

2
0
4
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. PAP/Artur Reszko

U nas wzrost jest zerowy, a sąsiednia Polska kwitnie! Od lat notuje znaczne wzrosty. O co chodzi? Eksperci wymieniają najważniejsze powody - pisze niemiecki dziennik “Bild”.

“Bild” pisze o “cudzie gospodarczym na Wschodzie” i zastanawia się nad przyczynami sukcesu Polski. 

Niemiecka gospodarka nie urośnie w 2024 roku - tak twierdzą eksperci wiodących niemieckich instytutów ekonomicznych. Dziennik powołuje się też na prognozę wzrostu gospodarczego na 2024 Komisji Europejskiej, z którego wynika, że wzrost PKB Polski będzie większy niż Niemiec.

Niemiecka gazeta pisze o “rozkwicie Polski”

Wzrost o 2,8 procent dla Polski w 2024 roku. Na 2025 roku Komisja zakłada nawet 3,4 procent. Polska bomba! - pisze “Bild”.

Zdaniem KE najwyższy wzrost PKB spośród krajów UE odnotują Malta (4,6 proc.) oraz Chorwacja i Rumunia (po 3,3 proc.). Prognoza dla Niemiec to wzrost o zaledwie 0,1 proc. PKB.

Dziennik zwraca uwagę, że “Polska od dziesięcioleci jest w czołówce, jeżeli chodzi o wzrost gospodarczy i rozwija się w kierunku coraz silniejszej gospodarki w Europie”. Cytuje też polskiego ekonomistę Marcina Piątkowskiego, który już w 2019 roku pisał w publikacji “Cud nad Wisłą”, że w ostatnich 30 latach Polska osiągnęła największy sukces gospodarczy w Europie.

“Bild” pisze też, że nasz kraj “zaszedł również daleko pod względem dochodu na głowę”.

A zatem wszyscy Polacy skorzystali na rozwoju gospodarczym - czytamy.

Niemiecka gazeta pisze też, że “polska gospodarka jest bardzo różnorodna”, a to oznacza, że “Polska nie jest w pełni uzależniona od żadnej branży”.

“Bild”: Uchodźcy z Ukrainy jednym z powodów

Zdaniem dziennika to Ukraińcy są jednym z powodów wysokiego wzrostu gospodarczego Polski. Dwie trzecie z nich pracuje, co w ubiegłym roku przyniosło Polsce jeden dodatkowy procent wzrostu.

Czytaj także: Mentzen: Roczna produkcja amunicji przez Polskę wystarczyłaby Rosjanom na trzy dni walki

W Polsce wróciła praworządność?

Sprawa art. 7 wobec Polski była tematem rozmów ministrów “27” we wtorek w Brukseli. Viera Jourova stwierdziła, że w Polsce nie mamy już do czynienia z naruszeniem praworządności.

Poinformowała dziennikarzy, że w nadchodzących dniach zaproponuje, by KE wycofała swój wniosek z Rady UE, który skierowała tam w 2017 r., rozpoczynając procedurę przeciwko Polsce.

Źródło: dw.com

Sonda
Wczytywanie sondy...
2
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo