Wspieraj wolne media

Upadek mitu zielonej energii? Niemcy wycofali się z ważnego programu energetycznego. Elektrownia wodorowa jest obarczona wysokim ryzykiem inwestycyjnym

0
0
0
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Youtube

Raffinerie Heide Orsted Niemcy i Hynamics Niemcy odwołały projekt budowy elektrolizera w Heide. Niemieckie władze uznały, że ten projekt przekracza ich możliwości finansowe, a także zagraża bezpieczeństwu energetycznemu.

Raffinerie Heide Orsted i Hynamics odwołały projekt budowy elektrolizera w Heide. Należała do najbardziej prestiżowych projektów wodorowych niemieckiego rządu. Plan budowy elektrolizera w tej lokalizacji uzyskał w 2020 roku dofinansowanie Federalnego Ministerstwa Gospodarki i Energii w ramach programu Real-world laboratories of the energy transition o łącznej wartości 36 mln euro.

Produkcja zielonego wodoru nie ma sensu, przede wszystkim ze względu na wysokie koszty inwestycyjne i związane z nimi ryzyko ekonomiczne. Pomimo dotacji, długoterminowa eksploatacja instalacji do produkcji zielonego wodoru na skalę przemysłową nie jest ekonomicznie opłacalna - podaje lokalna publiczna stacja Norddeutscher Rundfunk.

Nie zbudujemy tego elektrolizera - oświadczył Roland Kuhl z projektu w Heide.

Jednakże kierownik, chce kontynuacji projektu. W zbudowanym już obiekcie, proponuje otworzyć linię dekarbonizującą, która również ma przyczynić się  do rozwoju tzw. zielonej gospodarki wodorowej.

Odwołanie prestiżowego projektu w Heide to po upadku podobnego projektu w Moorburgu drugi przypadek, w którym firmy prywatne dystansują się od ambitnych projektów wodorowych, zaślepionego zielonym komunizmem, niemieckiego rządu. Na miejscu zamkniętej elektrowni węglowej w Moorburgu w okolicach Hamburga miały stanąć elektrolizery, lecz prywatni partnerzy Shell i Mitsubishi Heavy Industries wycofali się z tego projektu już we wrześniu tego roku.

Czytaj więcej: Obrońcy życia zwracają się o poszanowanie podstawowych ludzkich praw i aktywną ochronę nienarodzonych dzieci

Opłaty za emisje gazów cieplarnianych

Bezpłatne uprawnienia do emisji w systemie handlu emisjami mają być stopniowo znoszone począwszy od 2026 roku Od 2027 roku będzie obowiązywać nowy system handlu emisjami dla transportu drogowego i budynków

Nowy instrument zapobiegania ucieczce emisji ma chronić przemysł unijny i podwyższyć poziom ambicji w dziedzinie klimatu na świecie

Parlament przyjął reformę unijnego systemu handlu emisjami (obejmującą transport lotniczy i morski) i mechanizm dostosowywania cen na granicach oraz nowy Społeczny Fundusz Klimatyczny. Parlament poparł także włączenie do systemu redukcji emisji sektora żeglugi morskiej, a także zgodził na przegląd uprawnień w lotnictwie.

Dzięki temu będzie można znieść bezpłatne uprawnienia do emisji w tym sektorze do 2026 roku. Reforma pozwoli także wspierać stosowanie mniej szkodliwych dla środowiska paliw lotniczych, wskazano także.

Źródło: magnapolonia.org

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo