Prezent na święta Bożego Narodzenia? Nawalny odnaleziony po 20 dniach poszukiwań. Lidera rosyjskiej opozycji nie opuszcza dobry humor
Przez 20 dni współpracownicy Aleksieja Nawalnego nie mieli o nim żadnych informacji. Dopiero w święta Bożego Narodzenia otrzymali oni wiadomość o obecnym miejscu pobytu lidera rosyjskiej opozycji. Sam Nawalny utrzymuje dobry humor i opisuje swoją obecna sytuację na portalu X.
- Po 20 dniach ciszy, odnaleziony został lider rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny.
- Jego rzecznik Kira Jarmysz poinformowała, że przebywa w kolonii karnej w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym na północy Rosji.
- Sam Nawalny za pośrednictwem portalu X podtrzymuje dobry humor i przekazał swoim zwolennikom obecną sytuację.
- Zobacz także: Świrski chce zablokować wpisanie nowych władz mediów publicznych do Krajowego Rejestru Sądowego
Rzecznik lidera rosyjskiej opozycji Kira Jarmysz poinformowała, że Aleksiej Nawalny znajduje się w kolonii karnej w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym na północy Rosji. Jak informują media i współpracownicy Nawalnego, przez 20 dni nie było wiadomo, co dzieje się z politykiem. Wskazano nawet nagrodę za informację na temat miejsca przebywania Nawalnego.
Znaleźliśmy Aleksieja Nawalnego. Jest w kolonii karnej nr 3 w miejscowości Charp w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym. Dzisiaj widział go adwokat. Z Aleksiejem wszystko w porządku - poinformowała Kira Jarmysz na portalu X.
2/10 А главное, живу я теперь за полярным кругом. В поселке Харп на Ямале. Ближайший город носит красивое название Лабытнанги.
Я не говорю: “Хо-хо-хо”, но зато говорю: “Ох-ох-ох”, когда смотрю за окно, где сначала ночь, потом вечер, потом снова ночь. — Alexey Navalny (@navalny) December 26, 2023
Informacje potwierdził także inny współpracownik rosyjskiego lidera opozycji, Iwan Żdanow.
Jego lokalizacja była ukryta. Informacje o nim zostały objęte całkowitą blokadą. Nawet dzisiaj Sąd Najwyższy twierdzi, że nie wie, gdzie on jest. Przesłali nam wiele fałszywych informacji. Wysłaliśmy 618 wniosków, a prawnicy przeszukali wszystkie areszty śledcze, czasem więcej niż raz. A to tylko niewielka część wszystkiego, co zrobiliśmy. Staraliśmy się wykluczyć jak najwięcej kolonii i aresztów śledczych. Wykonywaliśmy nie tylko pracę legalną. Odnaleziono Aleksieja Nawalnego - wyjaśnił Iwan Żdanow.
Мы нашли Алексея @navalny ! Спасибо нашим сторонникам, активистам, журналистам и медиа, которые переживают за судьбу Алексея, не устают писать о ситуации с Алексеем Навальным, стараются выяснить, где он находится.
С самого начала было ясно, что власти хотят изолировать Алексея,… pic.twitter.com/59jYa9d6Bx — Ivan Zhdanov (@ioannZH) December 25, 2023
Ponadto Nawalny za pośrednictwem swoich ludzi zamieścił na portalu X, wiadomość do swoich zwolenników, gdzie potwierdził, że przebywa obecnie w okolicach koła podbiegunowego we wsi Charp na Jamalu. Opisał również, że o tej porze występuje tam głównie noc. Przekazał również ciekawostkę o tym, że zapuścił brodę, dlatego przy okazji świąt Bożego Narodzenia nazywa siebie Mikołajem.
Mieszkam teraz za kołem podbiegunowym. We wsi Charp na Jamalu. Najbliższe miasto ma piękną nazwę Labytnangi. Nie mówię: „Ho-ho-ho”, ale mówię: „Och, och, och”, kiedy patrzę za okno, gdzie najpierw jest noc, potem wieczór i znowu noc
2/10 А главное, живу я теперь за полярным кругом. В поселке Харп на Ямале. Ближайший город носит красивое название Лабытнанги.
Я не говорю: “Хо-хо-хо”, но зато говорю: “Ох-ох-ох”, когда смотрю за окно, где сначала ночь, потом вечер, потом снова ночь. — Alexey Navalny (@navalny) December 26, 2023
Czytaj więcej: Tylko w październiku zarejestrowano 123 tys. wniosków o azyl w UE. Ich liczba nadal ma rosnąć
Tajemnicze zniknięcie Nawalnego
W ubiegłych tygodniach Nawalnego miał zdalnie brać udział w rozprawie. Z niewyjaśnionych powodów nie podłączono go jednak do wideołącza i nie dopuszczono do opozycjonisty adwokatów. Wcześniej pojawiły się informacje, że Aleksiej Nawalny zasłabł w łagrze i że podano wówczas kroplówkę.
Nawalny zniknął na 20 dni. W mediach społecznościowych zaoferowano wynagrodzenie w postaci kryptowaluty za wiarygodne informacje o jednym z liderów antykremlowskiej opozycji.
Przeniesienie do celi o zaostrzonym rygorze
Pod koniec września przebywający w kolonii karnej rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny będzie przeniesiony do celi o najostrzejszym rygorze. Ma tam przebywać przez 12 miesięcy. Nawalny ma być przeniesiony do tzw. celi EPKT. To karcer o najsurowszych warunkach w całym rosyjskim więziennictwie. Zdaniem opozycjonisty jest to kara za złożenie przez niego odwołania od wyroku 19 lat kolonii karnej, który wymierzono mu 4 sierpnia. Apelacja została odrzucona we wtorek przez sąd w Moskwie.
Czytaj więcej: Pucz i śmierć Prigożyna. Katastrofa samolotu szefa Grupy Wagnera nie była przypadkowa? Wstrząsające doniesienia zachodniej prasy
Nawalny zostanie uwolniony za rosyjskiego szpiega?
Kilka miesięcy temu amerykański dziennik "The Wall Street Journal" poinformował, że wśród osób, które mogą zostać potencjalnie wymienione, przewija się nazwisko lidera rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego. W zamian za uwolnienie Nawalnego, Rosja domaga się powrotu skazanego zabójcy Wadima Krasikowa.
Zachodni urzędnicy, na których powołuje się gazeta twierdzą, że Moskwa podnosi kwestię wymiany Krasikowa od 2021 r. Wtedy to został on skazany w Niemczech na dożywocie za zabójstwo byłego czeczeńskiego dowódcy polowego, Zelimchana Changoszwilego (uczestniczył w drugiej wojnie czeczeńskiej po stronie czeczeńskich separatystów. W latach 2001-2005 był jednym z dowódców polowych).
Wśród nazwisk branych pod uwagę w kontekście możliwej wymiany, pojawia się m.in. Amerykanin Paul Whelan, skazany przez Rosję za szpiegostwo oraz dziennikarz "Wall Street Journal" Evan Gerszkowicz, który od marca przebywa w moskiewskim areszcie śledczym pod tymi samymi zarzutami.
Wyższy rangą urzędnik zaangażowany w rozmowy o wymianie z Rosją powiedział, że Władimir Putin jest zainteresowany jedynie wymianą Krasikowa.
Źródło: rmf24.pl, x.com