Wspieraj wolne media

Pucz i śmierć Prigożyna. Katastrofa samolotu szefa Grupy Wagnera nie była przypadkowa? Wstrząsające doniesienia zachodniej prasy

0
18
0
Jewgienij Prigożyn
Jewgienij Prigożyn / Fot. PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV

Pod koniec czerwca szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn zorganizował rajd na Moskwę. Po rozmowach z Kremlem pucz został zakończony, a część żołnierzy udała się na Białoruś. W tym czasie został uruchomiony plan likwidacji Prigożyna, który został zwieńczony katastrofą samolotu w sierpniu tego roku.

Pod koniec czerwca szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn zorganizował rajd na Moskwę. Po rozmowach z Kremlem pucz został zakończony, a część żołnierzy udała się na Białoruś. W tym czasie został uruchomiony plan likwidacji Prigożyna, który został zwieńczony katastrofą samolotu w sierpniu tego roku. Jak podaje "The Wall Street Journal" według źródeł wywiadowczych, zarówno zachodnich, jak i rosyjskich, za planem wyeliminowania Jewgienija Prigożyna stoi 72-letni szef Rady Bezpieczeństwa Rosji Nikołaj Patruszew.

Patruszew to generał armii i były szef Federalnej Służby Bezpieczeństwa, to także najbliższy sojusznik Władimira Putina, uważany za jednego z najbardziej radykalnych ludzi w jego otoczeniu.

Czytaj więcej: Kontrowersyjna decyzja Sądu Najwyższego w Kolorado. Zablokowano start Donalda Trumpa. Sztabowcy byłego Prezydenta Stanów Zjednoczonych zapowiedzieli odwołanie

Pierwsze sygnały o rzekomej zdradzie Prigożyna

Rosyjski generał już latem 2022 r. zaczął ostrzegał rosyjskiego przywódcę Władimira Putina przed rosnącą pozycją Jewgienija Prigożyna. Putin nadal ufał staremu przyjacielowi, dlatego ignorował ostrzeżenia i sukcesy na ukraińskim froncie szefa Grupy Wagnera.

Nastawienie prezydenta do Prigożyna miało się zmienić w październiku 2022 r., kiedy przywódca najemników zadzwonił na Kreml i w brutalny sposób ogłosił brak amunicji. Patruszew był podczas rozmowy obok Putina i słyszał, jak Prigożyn karci prezydenta. Patruszew wykorzystał tę okazję i zdołał przekonać rosyjskiego przywódcę do odsunięcia od siebie Prigożyna.

Pucz Prigożyna i rajd na Moskwę

Latem tego roku Kreml ogłosił plany likwidacji Grupy Wagnera, nakazując wszystkim najemnikom zawarcie kontraktów z Ministerstwem Obrony Rosji. Wówczas stary przyjaciel Putina postanowił zorganizować zbrojny bunt przeciwko dowództwu na Kremlu. 23 czerwca zajął siedzibę Południowego Okręgu Wojskowego w Rostowie nad Donem i rozpoczął marsz na Moskwę. Putin przebywał w tym czasie w swojej rezydencji daleko poza stolicą.

Całą sytuacją zajął się więc Patruszew, który próbował przekonywać Prigożyna do odwrotu i przerwania buntu. W negocjacje zaangażował się także Prezydent  Białorusi Aleksander Łukaszenka. Prigożyn ostatecznie zgodził się przerwać marsz na Moskwę, kiedy dostał obietnicę, że on i jego ludzie będą mogli bez konsekwencji przenieść się na Białoruś. Następnie zniknął on z przestrzeni publicznej, podróżując pomiędzy Białorusią, Rosją i Afryką.

Na początku sierpnia, kiedy większość urzędników wyjechała na wakacje i opuściła Moskwę, Patruszew polecił swojemu asystentowi rozpocząć opracowywanie operacji mającej na celu wyeliminowanie Prigożyna. Patruszew pokazał Putinowi opracowany plan, a ten nie wyraził sprzeciwu na jego realizację.

Czytaj więcej: TVN monopolistą na rynku telewizyjnym? Kałużny: "TVN jest silniejszy niż partia polityczna" [WIDEO]

"WSJ": W samolocie Prigożyna podłożono bombę

Kilka tygodni później Prigożyn wrócił z Afryki i czekał na moskiewskim lotnisku, aż służby zakończą sprawdzanie jego prywatnego odrzutowca lecącego do Petersburga. Według urzędnika zachodniego wywiadu właśnie podczas tego opóźnienia pod skrzydłem odrzutowca Embraer Legacy 600 podłożono mały ładunek wybuchowy.

Zgodnie z oficjalną wersją pół godziny po starcie samolot zaczął gwałtownie tracić wysokość i rozbił się w obwodzie twerskim. Zginęli wszyscy pasażerowie i troje członków załogi.

Po katastrofie Putin powiedział, że w ciałach ofiar odnaleziono fragmenty granatów ręcznych i że pasażerowie mogli znajdować się pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Badania DNA potwierdziły, że Prigożyn był na pokładzie rozbitego samolotu. Został pochowany na cmentarzu w Petersburgu 29 sierpnia.

Źródło: dorzeczy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
18
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo