Napad na uczestników modlitwy pod szpitalem w Oleśnicy. Sprawna i szybka reakcja kierowcy furgonetki. Narasta agresja zwolenników śmierci
Agresywny mężczyzna wyszedł z auta i podszedł do modlących się osób pod szpitalem w Oleśnicy. Najpierw złapał za ramię wolontariuszkę, która nagrywała Różaniec i próbował wyrwać jej telefon, następnie szarpał prowadzącego modlitwę.
- Niedawno na grupę protestujących przeciwko aborcji osób pod szpitalem w Oleśnicy doszło do napaści.
- Pewien mężczyzna zatrzymał się przed grupą modlących się osób i próbował wyrwać im różańce i mikrofon.
- Ostatecznie uciekł z miejsca zdarzenia po tym jak kierowca furgonetki fundacji Pro - Prawo do życia użył gazu pieprzowego.
- Zobacz także: Portal "Nowy Ład" padł ofiarą oszustów? Internauci wskazali na narastający problem. "Meta od jakiegoś czasu nie akceptuje reklam naszych wydarzeń na Facebooku"
Agresywny mężczyzna wyszedł z auta i podszedł do modlących się osób pod szpitalem w Oleśnicy. Najpierw złapał za ramię wolontariuszkę, która nagrywała Różaniec i próbował wyrwać jej telefon, następnie szarpał prowadzącego modlitwę, który trzymał mikrofon.
Wyzywał i groził wolontariuszom. Później zaczął szarpać koordynatora zgromadzenia, popychał go i próbował uderzyć, dlatego w obronie własnej został użyty wobec niego gaz łzawiący. Mężczyzna oddalił się z miejsca zgromadzenia. Sprawa ataku przed szpitalem została zgłoszona na policję. Niedługo później inny agresor wysiadł z przejeżdżającego samochodu i zaczął niszczyć wystawę ujawniającą prawdę na temat konsekwencji aborcji. Został powstrzymany przez wolontariuszy Fundacji przy pomocy gazu, po czym odjechał.
Czytaj więcej: Aborcjoniści na katolickich wydarzeniach? Jest apel do organizatorów
W czerwcu w Warszawie mężczyzna z nożem zaatakował furgonetkę Fundacji Pro-Prawo do Życia. O całym zajściu opowiedział członek fundacji, który kierował pojazdem.
Fundacja Pro – Prawo do Życia opublikowała wizerunek sprawcy, który nożem zaatakował ich furgonetkę. Dostępne jest też nagranie ze zdarzenia. Członkowie fundacji proszą o pomoc w ustaleniu tożsamości mężczyzny.
Rowerzysta zajechał drogę kierowcy furgonetki, gdy ten stał na światłach. Agresor następnie wyjął duży nóż i ruszył w jego kierunku.
Myślałem, że będzie próbował zaatakować mnie w szoferce, do czego dochodziło już w przeszłości w trakcie napadów na mnie. Tym razem jednak napastnik nie próbował wedrzeć się do środka pojazdu, ale z rozmachem rozpruł nożem przednią oponę naszego auta, po czym uciekł - powiedział wolontariusz fundacji i kierowca furgonetki Jan Bienias.
Atak nożownika na ciężarówkę fundacji Pro - Prawo do życia
Źródło: tvmn.pl, twitter.com/x.com