Mularczyk: Oczywista dla nas kwestia reparacji od Niemiec, dla innych może się wydawać otworzeniem "puszki Pandory"
Jeżeli domagamy się reparacji od Niemiec, to kraje z innych części świata domagają się reparacji np. od Holandii, Wielkiej Brytanii czy nawet Stanów Zjednoczonych - powiedział wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczyk.
- Rada Europy opublikowała oparty na rezolucji Arkadiusza Mularczyka raport w sprawie stworzenia międzynarodowego mechanizmu rozwiązywania historycznych sporów dotyczących odszkodowań wojennych.
- Wstępny projekt rezolucji zaprezentował brytyjski parlamentarzysta lord Keen. Na styczeń zaplanowana jest sesja, podczas której ma dość do przyjęcia wspomnianego dokumentu.
- Mularczyk na antenie Radia Maryja powiedział, że jeżeli chodzi o wypłatę reparacji wojennych, to jest to bardzo żmudny proces, ale trzeba być w nim konsekwentnym.
- Zobacz także: Kukiz nie przystąpi do klubu PiS. Chce założyć własne koło i walczyć o swoje postulaty
Wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk poinformował na początku listopada, że Rada Europy opublikowała oparty na jego rezolucji raport w sprawie stworzenia międzynarodowego mechanizmu rozwiązywania historycznych sporów dotyczących odszkodowań wojennych.
Odszkodowania za zniszczenia wojenne
W raporcie wstępnym przedstawiono argumenty przemawiające za tym, aby państwa członkowskie Rady Europy zaangażowały się w mechanizm rozwiązywania sporów wynikających z konfliktu i znalazły sposób na wzajemne porozumienie, znalezienie rozwiązania i pełne pojednanie. Rada Europy ustanowi przykład dla wszystkich państw-agresorów na całym świecie, że będą one musiały zaangażować się w rozmowy z państwami-ofiarami - napisał Mularczyk w mediach społecznościowych.
Wstępny projekt rezolucji zaprezentował brytyjski parlamentarzysta lord Keen. Na styczeń zaplanowana jest sesja, podczas której ma dość do przyjęcia wspomnianego dokumentu.
Mularczyk: Trzeba działać na bardzo wielu forach
Mularczyk na antenie Radia Maryja powiedział, że jeżeli chodzi o wypłatę reparacji wojennych, to jest to bardzo żmudny proces, ale trzeba być w nim konsekwentnym.
Trzeba działać na bardzo wielu forach i płaszczyznach międzynarodowych, m.in. w obradach bilateralnych i akcentować naszym sąsiadom, że mają dług, ale również trzeba akcentować to na forach międzynarodowych Unii Europejskiej, w Radzie Europy, w NATO, w Organizacji Narodów Zjednoczonych, w Organizacji Bezpieczeństwa i Wspólnoty w Europie - powiedział polityk.
Zaznaczył, że Niemcy muszą wiedzieć, że Polska jest konsekwentna i temat reparacji podnosi bardzo odważnie i systematycznie. Dodał, że rząd prowadzi również działania edukacyjne, dyplomatyczne czy prawne.
Wiceszef MSZ: Każdy kraj ma swoje interesy
Jeżeli my domagamy się odszkodowań, reparacji od Niemiec, to jest też tak, że np. kraje afrykańskie, kraje z innych części świata domagają się reparacji np. od Holandii, Wielkiej Brytanii, a za kolonializm nawet od Stanów Zjednoczonych czy Kanady, więc to jest temat wielopłaszczyznowy - stwierdził wiceminister.
Polityk zaznaczył, że “musimy mieć świadomość, że coś, co dla nas wydaje się oczywiste, czyli kwestia reparacji za drugą wojnę światową, dla innych może się wydawać otworzeniem «puszki Pandory» i dyskusji nt. roszczeń, które tych krajów dotyczą”.
Czytaj także: "Wstyd mi". Prezydent Niemiec przeprasza potomków ofiar zbrodni kolonialnych w Tanzanii
Apel Mularczyka do posłów nowej kadencji Sejmu
Kilka dni temu wiceszef MSZ wystosował do posłów i senatorów list z apelem o kontynuację działań zmierzających do uregulowania kwestii reparacji.
📩 Raporty i listy do wszystkich nowo powołanych Posłów X kadencji i Senatorów XI z apelem o zdecydowaną kontynuację działań zmierzających do uregulowania w stosunkach 🇵🇱-🇩🇪 kwestii reparacji, odszkodowania i zadośćuczynienia za skutki II WŚ oraz kontynuacji prac nad raportem… pic.twitter.com/hmACpnM0xw — Arkadiusz Mularczyk (@arekmularczyk) November 9, 2023
Źródło: radiomaryja.pl, x