• Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk zapowiedział we wtorek powstanie trzech komisji śledczych.
• Sejmowe komisje będą miały za zadanie rozliczyć rządy Prawa i Sprawiedliwości między innymi z wyborów kopertowych.
• Szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek ostrzegał Tuska przed konsekwencjami powstania takich komisji.
• Zobacz także: Sejmik Województwa Zachodniopomorskiego decyduje ws. polityki migracyjnej. "Definicje województwa i landu zostały błędnie zrównane ze sobą"

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk zorganizował we wtorek w Sejmie konferencję prasową. Ubolewał on nad decyzją Prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie powierzenie misji tworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu. Poinformował on również, że odbył on z Marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownia rozmowę na temat powołania w przyszłym tygodniu komisji śledczej. Dotychczasowa opozycja, chce rozliczyć rząd Prawa i Sprawiedliwości z przeprowadzenia tzw. wyborów kopertowych w 2020 roku.

Jestem po wstępnych rozmowach z marszałkiem Sejmu, to będzie jego decyzja. Niewykluczone, że w przyszłym tygodniu powołana zostanie komisja śledcza, do tak zwanych wyborów kopertowych - ogłosił we wtorek w Sejmie szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.

Czytaj więcej: Aborcjoniści zakłócili nabożeństwo w poznańskiej katedrze. W marcu sąd ich uniewinnił. Teraz sprawa ponownie wraca przed wymiar sprawiedliwości

Mastalerek ostrzega Donalda Tuska 

W rozmowie w studio "Polsat News" szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek bronił działań Adama Glapińskiego, prezesa Narodowego Banku Polskiego. Stwierdził, że ten jest europejską elitą wśród prezesów banków narodowych.

Uważam, że nie można robić z tego hucpy politycznej - stwierdził Marcin Mastalerek.

Dodał również, że takie zapowiedzi jak ta Tuska mogą wpływać na kurs polskiej złotówki oraz na stabilność finansową. Jego zdaniem, działania lidera dotychczasowej opozycji mogą zostać źle odebrane przez innych liderów w Europie.

Apeluję też o to, aby zapowiadając takie sprawy, pamiętali o polskiej złotówce, kursie polskiej złotówki, stabilności finansowej - ocenił szef gabinetu prezydenta.

Przewiduję, że inni prezesi europejskich banków krajowych, widząc, co się dzieje, będą się zajmowali tą sprawą. Żeby się Tusk nie zdziwił, jak koledzy prezesa Glapińskiego z innych państw za chwilę upomną się o niezależność NBP - wyjaśnił Mastalerek.

Podkreślił na końcu, że to negatywnie wpłynąć na ewentualne sprawowanie władzy w Polsce przez gabinet Tuska.

Żeby się Tuskowi czkawką nie odbiło - podkreślił.