Aborcjoniści zakłócili nabożeństwo w poznańskiej katedrze. W marcu sąd ich uniewinnił. Teraz sprawa ponownie wraca przed wymiar sprawiedliwości
W grudniu 2021 r. do poznańskiej katedry wtargnęły 32 osoby, które przeszkodziły w odprawianiu Mszy świętej. Ich zachowanie wpisywało się w trwające wówczas protesty związane z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego.
- Pod koniec 2021 r. do poznańskiej katedry wtargnęli aborcjoniści, którzy protestowali przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego.
- Zakłócili oni odbywającą się wówczas Mszę Świętą, za co zostali pociągnięty do sądu.
- Jednakże na początku marca sąd pierwszej instancji uniewinnił "aktywistów", lecz sprawa znów ma wrócić przed wymiar sprawiedliwości.
- Zobacz także: Awantura w Sejmie. Hołownia wyłączył mikrofon politykom z PiS. "W jakim trybie chce pan wystąpić panie pośle Suski?"
W marcu ubiegłego roku sąd w Poznaniu uniewinnił 32 osoby, które oskarżono o złośliwe przeszkadzanie publicznemu wykonywaniu aktu religijnego, za co groziło im do 2 lat więzienia. Nikt nie przyznawał się do winy, a zdaniem sędzi co prawda osoby te przeszkodziły w odprawianiu Mszy, jednak rzekomo nie ze złośliwości.
Według wydającej wyrok sędzi powodem zachowania aborcjonistów był wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który rzekomo godził w prawa kobiet, z kolei hierarchowie Kościoła go pochwalali. Jak poinformowała "Gazeta Wyborcza", sędzia usprawiedliwiała swój wyrok tym, że w Polsce wielokrotnie dochodziło do łamania Konstytucji.
Czytaj więcej: Franciszek zwrócił uwagę na kryzys demograficzny. "Dzisiaj ludzie wolą mieć pieska niż dziecko"
Aborcjoniści zakłócili nabożeństwo w kościele
Sprawa wraca jednak do Sądu Rejonowego po tym, jak nieprawomocny wyrok uchylił Sąd Okręgowy. Tym razem będzie ona jednak dotyczyć 31 osób, ponieważ w przypadku jednej uchylono wyrok i umorzono postępowanie.
Jak przypomina serwis "epoznan.pl", wspomniane osoby weszły do kościoła z okrzykami „mamy dość” na ustach i transparentami dotyczącymi aborcji. Porozrzucano także ulotki na jej temat. Nabożeństwo przerwano, ponieważ zgromadzeni nie opuszczali świątyni. Policjanci po wylegitymowaniu zebranych wypuścili ich.
Źródło: marsz.info, epoznan.pl