• Francuski prezydent Emmanuel Macron przybył w czwartek na Korsykę, gdzie lokalne władze są wrogo nastawione do rządu.
• Relacje na linii Paryż-Ajaccio pogorszyły się w 2022 r. po zamordowaniu we więzieniu korsykańskiego nacjonalisty Yvana Colonny.
• Podczas swojego wystąpienia przed regionalnym parlamentem, Macron oświadczył, że gotowy jest na pewne ustępstwa w sprawie autonomii.
• Zobacz także: Raport Najwyższej Izby Kontroli w sprawie szczepionek covidowych. Zutylizowano ponad 13 mln dawek. Banaś: "Straty, które państwo poniosło z tego tytułu trzeba określić jako daleko idącą niegospodarność"

Prezydent Francji Emmanuel Macron przybył w czwartek do stolicy Korsyki, czyli do Ajaccio. Tam w lokalnym parlamencie zaproponował Korsykańczykom, autonomię po korsykańsku i wpisanie jej do konstytucji Francji.  Zdaniem prezydenta autonomia musi pozwolić Korsyce zachować duszę, pozostając w granicach Republiki.

Autonomia dla Korsyki nie ma być skierowana przeciwko państwu, ani pozbawiona państwa-  zaznaczył Emmanuel Macron.

Zwrócił się również do urzędników Korsyki o wypracowanie w ciągu 6 miesięcy porozumienia w sprawie autonomii  i poparł nauczanie języka korsykańskiego. Jednakże Macron jest zdecydowanym przeciwnikiem uznania korsykańskiego za język oficjalny obok francuskiego.

Jestem zwolennikiem uwzględnienia specyfiki Korsyki w konkretnym artykule Konstytucji - wyjaśnił prezydent Francji

Ponadto przewodnicząca Zgromadzenia Korsyki, Marie-Antoinette Maupertuis, wezwała prezydenta Macrona do rozwiązania wieloletniego konfliktu dotyczącego autonomii wyspy.

Szef państwa po raz pierwszy złożył hołd bojownikom walczącego z Niemcami podczas II wojny światowej ruchu oporu na wyspie, przypominając, że Korsyka stała się 4 października 1943 r. pierwszym wyzwolonym terytorium Francji kontynentalnej.

Czytaj więcej: Handel ludźmi w Brukseli. Belgijskie służby dokonały masowych zatrzymań. Porwane osoby wykorzystywano w prostytucji

Starania francuskich przywódców o zachowanie integralności z Korsyką

Już w 2000 r. ówczesny premier Lionel Jospin zgodził się na zwiększenie autonomii Korsyki w zamian za powstrzymanie przemocy i zamachów. Jednakże ta decyzja nie spotkała się z aplauzem od prawicowych polityków, którzy wskazywali że podobne prawa będą chciały otrzymać inne regiony. W najgorszym przypadku straszyli, że może się to spotkać z rozpadem samego państwa.

Relacje na linii Paryż-Ajaccio pogorszyły się znacząco w 2022 r. po zamordowaniu we francuskim więzieniu korsykańskiego nacjonalisty Yvana Colonny przez współwięźnia z celi.

Korsyka stała się częścią Francji pod koniec XVIII wieku, na wyspie od lat pojawiały się żądania autonomii, a nawet niepodległości, czasami przybierające formę brutalnych działań. Władze wyspy już teraz cieszą się większymi uprawnieniami niż innych regionów Francji.