Macron będzie wycofywać swoich kandydatów? Lewica i centrowcy próbują się zjednoczyć
Lewicowe i centrowe partie Francji starają się jak najszybciej stworzyć wspólny front po tym, jak zdecydowane zwycięstwo w pierwszej turze wyborów parlamentarnych odniosła partia Marie Le Pen.
- Prawicowe Zjednoczenie Narodowe wygrało pierwszą turę niedzielnych wyborów parlamentarnych, zdobywając 33 proc. głosów.
- Emmanuel Macron wydał oświadczenie, w którym zaznaczył, że demokraci i republikanie z różnych partii powinni połączyć siły, by stawić czoła narodowcom w drugiej turze.
- Partia prezydenta Francji wezwała do wycofania swoich kandydatów w okręgach, w których zajęli trzecie miejsce, by ułatwić wygraną z kandydatami prawicy.
- Zobacz także: Prawica poniosła klęskę we Francji? Korwin porównał Le Pen do Hitlera. "Narodowi Socjaliści Bardelli i Le Pen"
Prawicowe Zjednoczenie Narodowe wygrało pierwszą turę niedzielnych wyborów parlamentarnych, zdobywając 33 proc. głosów, lewicowa koalicja Nowy Front Ludowy jest na drugim miejscu - 28 proc. Z kolei partia Odrodzenie prezydenta Emmanuela Macrona zdobyła zaledwie 20 proc.
Macron: Nadszedł czas na zjednoczenie się
Głowa państwa nie zamierza jednak składać broni. Macron wydał oświadczenie, w którym zaznaczył, że demokraci i republikanie z różnych partii powinni połączyć siły, by stawić czoła narodowcom w drugiej turze.
Co ciekawe, partia prezydenta Francji wezwała też do wycofania swoich kandydatów w okręgach, w których zajęli trzecie miejsce, by ułatwić wygraną z kandydatami prawicy.
Wycofamy się na rzecz kandydatów, którzy są w stanie pokonać Zjednoczenie Narodowe i z którymi dzielimy to, co najważniejsze, czyli wartości republiki - oświadczyło Odrodzenie.
Wszyscy kandydaci zakwalifikowani do drugiej tury mają czas do wtorku wieczorem, aby podjąć decyzję, czy wycofają się, czy też wystartują w kolejnej turze.
Chcą osłabić Le Pen
Za takim samym rozwiązaniem optuje przewodniczący lewicowej partii, który mówił, że kandydaci Nowego Frontu Ludowego wycofają się tam, gdzie zdobyli trzecie miejsce.
Nasze instrukcje są proste, bezpośrednie i jasne. Ani jednego głosu, ani jednego mandatu więcej dla Zjednoczenia Narodowego - podkreślił Jean-Luc Mélenchon.
Chociaż partia Marie Le Pen zwyciężyła, nadal nie jest pewne, czy zdobędzie ona w drugiej turze (7 lipca) bezwzględną większość mandatów, czyli 289, i kto finalnie będzie premierem.
Czytaj także: Gwiazda: W programie Zjednoczenia Narodowego znaleźlibyśmy postulaty PO lub Lewicy
Kita: Wzajemność jest na razie ograniczona
Obóz Macrona oczekuje, że lewicą będzie budować Front przeciw Le Pen, ale wzajemność jest na razie ograniczona - zauważył analityk i publicysta Kacper Kita na platformie X.
Dodał, że “Nowy Front Ludowy wycofał aż 121 kandydatów z II tur. Tylko dwoje z trzech miejsc zostało. Macroniści wycofali tylko 59 kandydatów, a zostawili aż 31 z trzecich miejsc”.
Przypominam, że w punkcie wyjścia mieliśmy 76 wygranych w I turze, 190 pojedynków, 306 okręgów z trzema zakwalifikowanymi kandydatami ("trójkątów) i 5 z czterema. Dla Le Pen im więcej trójkątów a mniej jednolitego frontu centrum i lewicy przeciwko niej tym lepiej - dodał.
Przykładowo w okręgu 4. Sarthe Marie-Caroline Le Pen (starsza siostra Marine) uzyskała 39,26% głosów, kandydatka lewicy (LFI) 25,94% a kandydatka Macrona 25,88%. Teoretycznie gdyby dodać ich głosy, Le Pen powinna przepadnąć. W praktyce kandydatka Macrona nie zamierza się wycofać - kontynuował Kita.
Uzasadnia to tym, że przegrała drugie miejsce o 0,06 pkt proc., a kandydatka lewicy jej zdaniem przegrałaby pojedynek 1 na 1 z Le Pen, bo jest zbyt radykalna - napisał na X.
Kita zaznaczył, że podobnych sytuacji jest łącznie 31.
Podobnych sytuacji mamy łącznie 31
Dlatego jutrzejsze okładki lewicowych gazet - "Libération" i "Humanité" - wzywają jednogłośnie Macrona, by wycofał swoich kandydatów
"Wycofaj, udowodnij że stawiasz opór" (rymuje się + "antyfaszystowskie" nawiązanie do ruchu oporu z II WŚ) pic.twitter.com/ogyykKwKgh — Kacper Kita (@KacperKita) July 1, 2024
Nathaniel Garstecka, redaktor platformy "Wszystko co Najważniejsze" w poniedziałek po południu zwrócił uwagę, że odnotowano już ponad 170 "wycofań republikańskich".
🇫🇷🗳️🟡🤝🔴 Już ponad 170 "wycofań republikańskich", czyli gorzej notowany kandydat lewicowy lub centrowy wycofuje się z drugiej tury i apeluje na głosowanie przeciwko "skrajnej prawicy".
Wielka niewiadoma: zobaczymy na ile wyborcy tych ugrupowań wykonają polecenie. pic.twitter.com/WuTDjO7WdP — Nathaniel Garstecka (@NatGarstecka) July 1, 2024
Źródło: theguardian.com, x.com