MSWiA zapowiada budowę systemu bezpiecznej łączności. Chodzi o ochronę ludności
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji planuje budowę systemu bezpiecznej, czyli szyfrowanej, łączności państwowej, która w przypadku wojny ma pozwolić na funkcjonowanie administracji i służb ratowniczych - podała “Rzeczpospolita”.
- Gazeta poinformowała, że propozycja ta znalazła się w przygotowanym przez MSWiA projekcie ustawy o ochronie ludności, jednak jej szczegóły nie są jeszcze znane.
- Koszt realizacji projektu oszacowano na 3,7 miliarda złotych. Zakończenie budowy autonomicznego systemu łączności na wypadek wojny zaplanowane zostało na rok 2034.
- "Rz": Resort spraw wewnętrznych przewiduje też budowę systemu ostrzegania, powiadamiania i alarmowania ludności o zagrożeniach, w tym o ataku z powietrza.
- Zobacz także: Szef MON do aktywistów działających na granicy: Proszę o zawrócenie z tej drogi
Gazeta poinformowała, że propozycja ta znalazła się w przygotowanym przez MSWiA projekcie ustawy o ochronie ludności, jednak jej szczegóły nie są jeszcze znane.
Koszt realizacji projektu oszacowano na 3,7 miliarda złotych. Zakończenie budowy autonomicznego systemu łączności na wypadek wojny zaplanowane zostało na rok 2034.
MSWiA ma plan na wypadek wojny
Resort spraw wewnętrznych przewiduje też budowę systemu ostrzegania, powiadamiania i alarmowania ludności o zagrożeniach, w tym o ataku z powietrza - czytamy w gazecie.
Celem budowy systemu, który ma objąć całą Polskę, jest stworzenie możliwości szybkiej wymiany informacji. Ma być on tak skonstruowany, aby był odporny na zagrożenia cybernetyczne.
Urządzenia wykorzystywane do takiej łączności powinny być certyfikowane przez ABW lub SKW. Chodzi o to, aby system działał, gdyby doszło do uszkodzenia dzisiaj istniejących systemów łączności, także w zakresie możliwości wykorzystania łączności krótkofalowej oraz satelitarnej, pozwalających na komunikowanie się w trakcie przenoszenia stanowisk kierowania i dowodzenia służb - podała “Rzeczpospolita”.
Czytaj także: Przywódca Hezbollahu zagroził unijnemu państwu. Wzrost napięć z Izraelem
Nowy sprzęt dla polskiej armii
Pod koniec maja Władysław Kosiniak-Kamysz przedstawił w Sejmie informację na temat stanu bezpieczeństwa państwa. Szef MON oświadczył, że władze podejmują działania w zakresie ochrony przed zagrożeniem ze wschodu. Zapewnił też, że ministerstwo planuje podpisanie w tym roku łącznie ok. 150 umów na dostawę sprzętu dla Wojska Polskiego.
Nie ma budowy silnej polskiej armii bez wieloletniego planu, przekraczającego jedną czy dwie kadencje. I co do zasady, my nie jesteśmy zwolennikami zrywania kontraktów zawartych przez naszych poprzedników. I wiele rzeczy kontynuujemy i będziemy kontynuować, bo bezpieczeństwo budujemy przez lata. Część zakupów zostanie zrealizowana w 2035, czyli w kolejnych kadencjach parlamentu i przez kolejne rządy - oznajmił.
Źródło: rp.pl