• Hassan Nasrallah powiedział w środę, że “Cypr także będzie częścią tej wojny”, jeśli otworzy swoje lotniska i bazy dla sił izraelskich.
• Wystąpienie Nasrallaha pojawiło się w kontekście rosnącego napięcia na granicy libańsko-izraelskiej po tym, jak izraelscy urzędnicy powtórzyli, że kraj jest gotowy na totalną wojnę przeciwko Hezbollahowi.
• Prezydent Cypru Nikos Christodoulides odpowiedział, że jego kraj “nie jest w żaden sposób zaangażowany” w żadne operacje wojskowe w regionie ani gdziekolwiek indziej.
• Zobacz także: Pościg zakończył się uderzeniem auta w dom. Migranci próbowali dostać się do Niemiec

Hassan Nasrallah powiedział w środowym przemówieniu telewizyjnym, że “Cypr także będzie częścią tej wojny”, jeśli otworzy swoje lotniska i bazy dla sił izraelskich.

Groźba wobec kraju UE

Wystąpienie Nasrallaha pojawiło się w kontekście rosnącego napięcia na granicy libańsko-izraelskiej po tym, jak izraelscy urzędnicy powtórzyli, że kraj jest gotowy na totalną wojnę przeciwko Hezbollahowi.

Przywódca Hezbollahu w przemówieniu wyliczał również możliwości swojej grupy w kontekście potencjalnego konfliktu z Izraelem. Nasrallah zapowiedział ataki z ziemi, morza i powietrza i “całkowitą zmianę sytuacji na Morzu Śródziemnym”.

Wypowiedź libańskiego przywódcy jest bezpośrednią groźba wobec członka Unii Europejskiej, wyspa jest położona na Morzu Śródziemnym, około 200 kilometrów od Libanu. Cypr od 2014 r. prowadzi wspólne ćwiczenia wojskowe z Izraelem.

Czytaj także: Sri Lanka: Ustawa o "równości płci" zablokowana

Odpowiedź prezydenta Cypru

Prezydent Cypru Nikos Christodoulides odpowiedział, że jego kraj “nie jest w żaden sposób zaangażowany” w żadne operacje wojskowe w regionie ani gdziekolwiek indziej.

Dodał, że Cypr jest “częścią rozwiązania, a nie częścią problemu” oraz cieszy się uznaniem w całym świecie arabskim i na arenie międzynarodowej dzięki temu, że z wyspy wypływa część transportowców dostarczających pożywienie do Strefy Gazy.