• Władysław Kosiniak-Kamysz przedstawił w Sejmie informację na temat stanu bezpieczeństwa państwa.
• Duda: Muszę powiedzieć, że pewien niedosyt w wystąpieniu ministra obrony narodowej pozostawiła kwestia, że nie poruszył sprawy Centralnego Portu Komunikacyjnego.
• Dodał, że zdaniem ekspertów wojskowych CPK byłoby bardzo ważne dla strategicznego bezpieczeństwa Polski.
• Zobacz także: Izrael szuka kolejnego konfliktu na Bliskim Wschodzie. Niebezpieczna wypowiedź Ministra Finansów. Smotrich: "Postawcie ultimatum Hezbollahowi"

Władysław Kosiniak-Kamysz przedstawił w Sejmie informację na temat stanu bezpieczeństwa państwa. Szef MON oświadczył między innymi, że władze podejmują działania w zakresie ochrony przed zagrożeniem ze wschodu. Zapewnił też, że ministerstwo planuje podpisanie w tym roku łącznie ok. 150 umów na dostawę sprzętu dla Wojska Polskiego.

Podczas wystąpienia - oprócz parlamentarzystów - obecny był Andrzej Duda oraz generałowie i przedstawiciele korpusu dyplomatycznego państw NATO.

Prezydent: Mam pewien niedosyt 

Prezydent do przemówienia szefa MON odniósł się w trakcie konferencji prasowej.

Muszę powiedzieć, że pewien niedosyt w wystąpieniu ministra obrony narodowej pozostawiła kwestia, że nie poruszył sprawy Centralnego Portu Komunikacyjnego - powiedział prezydent.

Dodał, że zdaniem ekspertów wojskowych CPK byłoby bardzo ważne dla strategicznego bezpieczeństwa Polski.

Jak bardzo potrzebujemy tak wielkiego portu lotniczego, by w razie czego móc szybko i sprawnie przyjąć wsparcie sojusznicze, które przybyłoby do Polski najszybszą drogą, jaka jest możliwa, czyli drogą lotniczą - podkreślił Duda.

Prezydent dodał, że na CPK “ogromnie” mu zależy. Zaznaczył, że ma nadzieję, że koalicja rządząca będzie ten projekt realizowała. 

Tego oczekują Polacy, tego wymaga dziś bezpieczeństwo RP, także to bezpieczeństwo militarne - dodał.

Czytaj także: Mentzen: Roczna produkcja amunicji przez Polskę wystarczyłaby Rosjanom na trzy dni walki

Duda: Sprawa bezpieczeństwa Polski jest sprawą ponad podziałami politycznymi

Prezydent oświadczył, że cieszy się z tak licznej obecności posłów na sali sejmowej. Zaznaczył, że prawie wszyscy byli obecni.

Ja też byłem tutaj obecny po to, żeby pokazać, że sprawa bezpieczeństwa Polski, zwłaszcza bezpieczeństwa militarnego jest sprawą ponad podziałami politycznymi. Jest kwestią, którą powinniśmy realizować razem, jest kwestią, którą powinniśmy realizować jak najbardziej zgodnie. Wyrażam satysfakcję, że dzisiaj na sali sejmowej można było to zaobserwować. Oczywiście podnosiły się czasem z sali różne głosy, ale to jest normalne - powiedział Duda.