Lwów odbudowuje muzeum poświęcone zbrodniarzowi. Władze miasta wybrały projekt
We Lwowie ma zostać odbudowane Muzeum Romana Szuchewycza, zbrodniarza i głównego dowódcy UPA, odpowiedzialnej za masowy mord Polaków na Wołyniu.
- 1 stycznia podczas rosyjskiego ataku Muzeum Romana Szuchewycza we Lwowie zostało doszczętnie zniszczone, o czym poinformował mer miasta Andrij Sadowy.
- Miasto ogłosiło więc ogólnoukraiński konkurs na projekt odbudowy zniszczonej placówki, który został rozstrzygnięty w ostatnim dniu czerwca.
- Portal inlviv.in.ua podał, że muzeum utraciło część zbiorów: stół, krzesła, fotel, fortepian czy rzeźbę Bandery autorstwa Jarosława Trockiego.
- Zobacz także: Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa na Wołyniu. Wydanie specjalne "Tematu Dnia". Zobacz ciekawe wypowiedzi Kawęckiego, Koprowskiego i Zdziarskiego
1 stycznia podczas rosyjskiego ataku Muzeum Romana Szuchewycza we Lwowie zostało doszczętnie zniszczone, o czym poinformował mer miasta Andrij Sadowy. Dodał, że ataki przeprowadzono w rocznicę urodzin Stepana Bandery. Portal inlviv.in.ua podał, że muzeum utraciło część zbiorów: stół, krzesła, fotel, fortepian czy rzeźbę Bandery autorstwa Jarosława Trockiego.
Ukraina nadal czci zbrodniarzy
Miasto ogłosiło więc ogólnoukraiński konkurs na projekt odbudowy zniszczonej placówki, który został rozstrzygnięty w ostatnim dniu czerwca. Rywalizację wygrał zespół architektów Andrija Lesiuka. Według Sadowego, projekt uwzględnia życzenia rodziny Szuchewyczów.
Budynek zachowa swój historyczny wygląd. A nowa przestrzeń w pobliżu jeziora i pomnika będzie wypełniona elementami edukacyjnymi, kulturalnymi i upamiętniającymi - poinformował Andrij Sadowy.
Muzeum Romana Szuchewycza przy lwowskiej ulicy Biłogorsz 76A powstało w budynku siedziby naczelnego wodza UPA, gdzie zmarł.
Roman Szuchewycz
W latach 1941-1942 Roman Szuchewycz dowodził oddziałami ukraińskimi, które współpracowały z hitlerowskimi Niemcami. Od 1943 r. był dowódcą zbrojnego ramienia OUN, Ukraińskiej Powstańczej Armii, która dokonała masowych mordów na około 100 tys. Polaków z Wołynia i Galicji Wschodniej. Zginął 5 marca 1950 r. w obławie NKWD.
Czytaj także: Francja. Pożar tysiącletniej katedry w Rouen
Wróblewski: Dlaczego to tolerujemy?
Poseł PiS Bartłomiej Wróblewski napisał w środę na platformie X, że pomoc dla Ukrainy powinna być uzależniona od zmiany jej “barbarzyńskiej polityki”.
To poważne zaniedbanie wszystkich naszych rządów. Mamy i słusznie różne zastrzeżenia do Niemców, ale czy wyobrażacie sobie muzeum Himmlera w Berlinie, plac Eichmanna w Monachium czy aleję Goeringa w Wiedniu? Jeśli nie to dlaczego tolerować to w Kijowie? - napisał poseł PiS.
Jutro 81. rocznica ludobójstwa na Wołyniu. Smutna rocznica, jeśli wspomnieć obecną niebywałą gloryfikację banderowskich sprawców i lekceważenie ofiar. We Lwowie odbudowywane jest muzeum Romana Szuchewycza, jednego z architektów ludobójstwa. Pomoc dla Ukrainy powinna być istotnie… pic.twitter.com/328FsrcT7V — BartłomiejWróblewski (@bwroblewski) July 10, 2024
Źródło: radiomaryja.pl, inlviv.in.ua