• W piątek Lech Poznań opublikował ważny komunikat dotyczący swojego środkowego obrońcy.
• Reprezentant Polski Bartosz Salamon jeszcze w kwietniu został zawieszony przez UEFA za zastosowanie niedozwolonego środku.
• Jak się jednak okazało, tym razem europejska federacja była bardzo łaskawa w ostatecznym wyroku.
• Zobacz także: Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła raport w sprawie ukraińskiego zboża. Rząd działał na szkodę rolników w kwestii zboża ukraińskich oligarchów. "Organy państwa nie ochroniły polskich rolników"

W piątek po południu Lech Poznań opublikował długo oczekiwane przez kibiców oświadczenie. Komunikat ten dotyczy zawieszonego od 13 kwietnia bieżącego roku Bartosza Salamona. Europejska Federacja Piłkarska ukarała zawodnika ośmiomiesięczną dyskwalifikacją na poczet której zaliczono biegnące od kwietnia zawieszenie. W związku z tym będzie on odbywał karę jeszcze przez kilka tygodni.

Lech Poznań otrzymał decyzję UEFA o nałożonej karze dyskwalifikacji dla Bartosza Salamona na 8 miesięcy. Na poczet kary zostało zaliczone zawieszenie, które trwa od 13 kwietnia 2023 r. Oznacza to, że zawodnik będzie mógł wrócić do gry 13 grudnia 2023 - czytamy w komunikacie Lecha Poznań.

Lech Poznań otrzymał decyzję UEFA o nałożonej karze dyskwalifikacji dla Bartosza Salamona na 8 miesięcy. Na poczet kary zostało zaliczone zawieszenie, które trwa od 13 kwietnia 2023 r. Oznacza to, że zawodnik będzie mógł wrócić do gry 13 grudnia 2023. pic.twitter.com/cLd1YdasHD — Lech Poznań (@LechPoznan) November 24, 2023

Radości z tej decyzji UEFA nie ukrywają nie tylko kibice Kolejorza, ale również dziennikarze sportowi. Wiążą oni bowiem z tym powrotem ogromne nadzieję dla reprezentacji Polski. Podkreślają, że Salamon w pełni sił i w formie może pomóc w barażach do Euro 2024.

To świetna informacja nie tylko dla Lecha, ale i reprezentacji. Patrząc na to, jaki miszmasz zapanował w defensywie kadry, nie zdziwiłoby mnie nowe nazwisko na baraże. Zwłaszcza że już raz wszedł z marszu do składu. Warunek: musi regularnie grać - napisał Wojciech Bąkowicz z "goal.pl".

Bartosz Salamon wraca do gry jeszcze w tym sezonie. Świetna informacja dla zawodnika oraz klubu. A być może i reprezentacji - podkreślił Dawid Dobrasz z "meczyki.pl".

Bardzo dobra informacja. Także dla reprezentacji Polski. Bartosz Salamon w formie może pomóc kadrze - zaznaczył redaktor naczelny "meczyki.pl" Tomasz Włodarczyk.

Mega krotka kara, wytłumaczenia musiały być bardzo wyczerpujące i wiarygodne - zauważył Jakub Olkiewicz z "goal.pl".

Jak poinformował również Tomasz Włodarczyk, pomimo trwania zawieszenia przez kilka tygodni zawodnik będzie mógł wrócić do treningów z drużyną już w najbliższym czasie. Przepisy UEFA pozwalają na powrót na dwa miesiące przed upływem kary.

Bartosz Salamon jest zawieszony do 13 grudnia, ale już jutro ma po raz pierwszy od siedmiu miesięcy pojawić się w klubie. Będzie mógł wziąć udział w treningu zespołu. Przepisy zezwalają na wznowienie zajęć dwa miesiące przed odwieszeniem zawodnika - poinformował Tomasz Włodarczyk.

🚨Bartosz Salamon jest zawieszony do 13 grudnia, ale już jutro ma po raz pierwszy od siedmiu miesięcy pojawić się w klubie. Będzie mógł wziąć udział w treningu zespołu.

Przepisy zezwalają na wznowienie zajęć dwa miesiące przed odwieszeniem zawodnika. @Meczykipl — Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) November 24, 2023

Czytaj więcej: Ostatnia szansa reprezentacji Polski na wyjazd na Euro 2024. Znamy rywali naszych piłkarzy w barażach. Polakom udało się uniknąć najgroźniejszych przeciwników

Niedozwolony środek w moczu obrońcy Lecha Poznań

UEFA oraz Lech o pozytywnym wyniku próbki A u Salamona poinformowali 4 kwietnia. Po meczu Ligi Konferencji z Djurgardens w organizmie zawodnika wykryto obecność chlortalidonu. To substancja stosowana w leczeniu nadciśnienia i nie przynosi żadnej korzyści w rozumieniu poprawy zdolności wysiłkowych zawodnika.

Początkowo Salamon nie był nawet tymczasowo zawieszony i kilka dni po tej informacji zagrał w ekstraklasie przeciwko Warcie Poznań. 13 kwietnia UEFA zdecydowała jednak o zawieszeniu.